Sieć należąca do południowoafrykańskiej spółki Spar Group sprzeda wszystkie sklepy, które były dostępne w Polsce. O planach znanej marki dowiedzieliśmy się w połowie ubiegłego roku. Teraz oficjalnie ogłoszono, że udało się znaleźć chętnego na przejęcie sklepów.
Według Interii, SPAR posiadał w Polsce 212 sklepów, dwa centra logistyczne oraz firmę produkującą dania gotowe. Dziewięć miesięcy później udało się znaleźć kupca, którego nazwy nie wymieniono jednak w oficjalnym komunikacie. Nie wiadomo nawet, z jakiego ten jest kraju. Obecnie pod szyldem SPAR działa ok. 180 sklepów. Po sprzedaży placówki mają zachować nazwę.
Nasz pierwotny cel wyjścia z Polski do końca tego roku finansowego zostanie osiągnięty - powiedział dyrektor generalny SPAR Angelo Swartz, cytowany przez Agencję Bloomberga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego SPAR opuszcza Polskę?
Według gazeta.pl, wyjście firmy z polskiego rynku pomoże jej skoncentrować się na Republice Południowej Afryki, która generuje ponad 60 proc. przychodów.
"SPAR musi stawić czoła rywalom, takim jak Shoprite Holdings i Pick n Pay Stores, którzy przekształcają swoje działalności spożywcze w dobrze zdefiniowane segmenty premium i dyskontowe - strategii, której SPAR obecnie brakuje" - wyjaśnia agencja.
Czytaj więcej: Kasy samoobsługowe nie dla seniorów? Mają bardzo duże obawy
Sprzedaż sklepów spotkała się z euforyczną reakcją inwestorów. Wedle prognoz bowiem wycofanie się z nietrafionej inwestycji w Polsce przynieść ma 27 mld dolarów zysków rocznie. - Spar Group zanotował największy wzrost notowań akcji od prawie dziewięciu miesięcy - informuje Interia powołując się na Bloomberg.
Spar Group w 2019 roku przejęła sieć supermarketów Piotr i Paweł za symboliczne 1 euro.
Czytaj więcej: Spadła liczba kradzieży w sklepach. Te dane zaskoczyły
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.