Już od 15 lutego pojawi się możliwość składania rozliczeń podatkowych. Spora część osób może spodziewać się zwrotu podatku. W tym gronie znajdują się choćby emeryci i renciści.
Choć świadczenia do 2,5 tys. zł są zwolnione z PIT, w zeszłym roku większość seniorów i tak musiała zapłacić zaliczkę na podatek dochodowy od trzynastek i czternastek. Rząd Mateusza Morawieckiego nie zdecydował się zwolnić tych dodatkowych wypłat z PIT - zauważa "Fakt".
Skarbówka odda nadpłacony podatek wtedy, gdy dochody seniora w 2023 roku nie przekroczyły 30 tys. zł. Emeryci mogą liczyć na odzyskanie nawet 400 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przelewu ze skarbówki spodziewać się mogą także osoby pracujące na zlecenie. Oczywiście nie chodzi o wszystkich podatników. Zastrzyk finansowy dostaną ci, którzy w zeszłym roku nie złożyli PIT-2 i w ciągu roku nie korzystali z kwoty wolnej od podatku.
Można odzyskać nawet 3600 zł! Takie środki - jak wyliczył "Fakt" - otrzymają osoby, które na umowie-zleceniu mają kwotę brutto rzędu co najmniej 4 tys. zł/miesiąc. Ci, którzy dostawali co miesiąc 1000 zł, odzyskają natomiast 1022 zł.
Kiedy przyjdzie zwrot pieniędzy?
Zeznania podatkowe tradycyjnie będzie można składać poprzez usługę Twój e-PIT. Kiedy urząd skarbowy odda nadpłacony podatek?
Po zaakceptowaniu zeznania podatkowego w usłudze Twój e-PIT skarbówka ma 45 dni na to, by zwrócić podatek. Tak mówią przepisy, jednak praktyka pokazuje, że kto szybko zaakceptuje wypełniony PIT, może otrzymać zwrot dosłownie po kilku dniach. Jeśli skarbówka nie będzie mieć wątpliwości, pieniądze przekaże jeszcze w lutym - informuje "Fakt".