Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kara za rezygnację z pracy. Chora matka i jej córka muszą zapłacić po 800 zł

53

Agencja pracy tymczasowej z Radomia karze osoby, które z dnia na dzień rezygnują ze zleceń. Cierpią na tym osoby, które nie mogą rozpocząć pracy z ważnych powodów, np. zdrowotnych.

Kara za rezygnację z pracy. Chora matka i jej córka muszą zapłacić po 800 zł
Kobiety pracowały w hucie. Muszą zapłacić karę za rezygnację ze zlecenia.

Pani Monika zatrudniła się przy pakowaniu szkła w hucie. Razem z nią pracowała jej mama. Zlecenie miało trwać miesiąc.

Po dwóch tygodniach pracy mama pani Moniki źle się poczuła. Okazało się, że ma zakrzepicę i nie może dalej pracować.

Obie kobiety musiały zakończyć współpracę z agencją pracy tymczasowej. Pani Monika też nie mogła pracować, bo musi pomóc chorej mamie w opiece nad młodszym bratem.

Zobacz także: Zmiany w kodeksie pracy. "Musi być konkret. Czekamy"

Okazało się jednak, że nie mogą zakończyć pracy z dnia na dzień. W umowie, którą podpisały z agencją, zapisano, że taka rezygnacja wiąże się z karą - po 800 złotych.

Argumenty zdrowotne agencji nie przekonały, przy umowach zlecenia L4 nie przysługuje.

Przy zatrudnianiu podpisywałyśmy wszystkie dokumenty pod presją czasu, którą na nas wywierała agencja. Nie przeczytałyśmy dokładnie, co jest w tej umowie napisane. Musiałyśmy jeszcze podpisać się pod szkoleniem BHP i mnóstwem innych obiegówek i kwestionariuszy. Chciałyśmy gdziekolwiek się załapać w tej pandemii, żeby chociaż trochę zarobić. Wiem, że to był błąd – mówi pani Monika.

Właścicielka agencji pracy w rozmowie z money.pl twierdzi, że takie klauzule w umowach stosować musi. Bo ma problem z pracownikami z dnia na dzień porzucającymi pracę.

Mówi, że o lojalnych pracowników jest coraz trudniej. Ludzie odchodzą bez słowa po dwóch dniach, zabierając czasami ze sobą stroje ochronne. Jak przyznaje, stroje służbowe są więcej warte niż dniówka.

Nikt ich do tej umowy przecież nie przymuszał. Jesteśmy uczciwą firmą. Działamy na radomskim rynku od ponad 20 lat. Rozumiemy, że zdarzają się różne sytuacje rodzinne. W każdej zgłoszonej do nas sprawie działamy indywidualnie - zapewnia właścicielka agencji.
Agencja nie chciała z nami rozmawiać o polubownym zakończeniu współpracy. Dla nas 1600 zł to duża kwota do zapłaty – przyznaje pani Monika, która oprócz pracy studiuje dziennie.

Zdaniem prawników, kary umowne za przerwanie pracy, nawet jeśli zrozumiałe z punktu widzenia agencji, mogą być bezprawne.

Wszystko rozbija się o stosowanie umów zlecenia tam, gdzie należałoby zatrudnić pracownika na etat.

Kobiety pracowały wszak w podporządkowaniu, wykonywały pracę określonego rodzaju, pod konkretnym kierownictwem, w wyznaczonym miejscu i czasie, a za wykonaną pracę otrzymać miały wynagrodzenie.

Gdyby sąd pracy uznał, że łączący strony stosunek odpowiada stosunkowi pracy, nie natomiast zlecenia, agencja nie miałaby prawa żądać od pracownic zapłaty kar umownych na wypadek niewykonania jakiegokolwiek zobowiązania. Kodeks pracy tego zabrania - mówi w rozmowie z money.pl Alicja Wasielewska, partnerka kancelarii Walczak Wasielewska Adwokaci.

Nawet jeśli sąd nie uznałby, że kobiety wykonywały pracę, przy której powinny być zatrudnione na etacie, można w takiej sytuacji powołać się na przepisy kodeksu cywilnego.

Jedna z kobiet była chora i nie mogła kontynuować pracy, co potwierdza zaświadczenie lekarskie. Druga, z powodu choroby matki, musiała zrezygnować z pracy z uwagi na konieczność opieki nad rodzeństwem. W obu przypadkach, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, dochodzenie kar umownych przez zleceniodawcę mogłoby zostać potraktowane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – uważa Wasielewska.
Autor: WZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić