Ceny paliw nieustannie spadają. Od lutego diesel potaniał aż o 1,5 zł/litr i jest już znacznie tańszy od benzyny. Na niektórych stacjach można go dostać za mniej niż 6 zł/litr. Średnia cena natomiast coraz mocniej zbliża się do tego poziomu.
Analitycy portalu e-petrol.pl zapowiedzieli, że pozytywny trend może być kontynuowany. Za ile będziemy tankować w nadchodzącym tygodniu?
Według dzisiejszych prognoz portalu e-petrol.pl można spodziewać się dalszego ciągu spadków na krajowych stacjach. Benzyna 98-oktanowa między 15 i 21 maja może kosztować 6,98-7,13 zł/l. Benzyna Pb95 natomiast ulokuje się w przedziale 6,40-6,52 zł/l - przekazali analitycy e-petrol.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci uważają, że w przypadku oleju napędowego widełki obejmujące większość stacji mogą wynieść 6,10-6,22 zł/l. W przypadku autogazu powinniśmy mieć do czynienia z przedziałem od 2,98 do 3,06 zł/l.
Daniel Obajtek odpowiada na krytykę
Ostatnio prezes PKN Orlen Daniel Obajtek raz jeszcze odpowiedział na krytykę i opinie, że Orlen bogaci się kosztem Polaków.
- Jak dziś słyszę różnego rodzaju rozmowy, że Orlen zarabia, to co, Orlen ma nie zarabiać, Orlen ma oddawać pieniądze mafiom paliwowym? Słyszymy na jakichś dziwnych hasłach, że są nadmiarowe zyski, jakie nadmiarowe zyski? - pytał na antenie radiowej "Jedynki".
Tłumaczył jednocześnie, że przychód Orlenu do zysku netto wynosi aktualnie ok. 7-8 proc., a koszt kapitału to 13-14 proc. Właśnie to ma oznaczać, że zyski koncernu są "normalne".
Zysk powoduje to, że możemy przeprowadzać transformację i możemy zabezpieczać nasz kraj. Gdyby Orlen nie miał zysków, to przepraszam bardzo, byłaby zagrożona cała nasza gospodarka, byłyby zagrożone inwestycje - podsumował Obajtek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.