Coraz wyższe ceny paliw to jeden z głównych tematów w Polsce i na świecie. Benzyna 95 nieubłaganie zbliża się do granicy ośmiu złotych za litr. A na horyzoncie widać już, że wkrótce może pęknąć kolejna granica.
Jak donosi portal podhale24.pl, na stacji w Kościelisku cena benzyny 98 dochodzi do... dziewięciu złotych za litr. Dokładnie wynosi ona 8,91 zł i wydaje się, że przekroczenie dziewięciu złotych jest tylko kwestią czasu.
To jest nie do pomyślenia - mówi jeden z kierowców, cytowany przez podhale24.pl.
Kierowcy nie kryją, że wysokie ceny paliw sprawiają, że coraz częściej - tam gdzie to możliwe - przerzucają się na inny środek transportu: komunikację miejską, rower, czy nawet piesze wędrówki.
Eksperci już wieszczą kolejne wzrosty cen. Według przewidywań, benzyna 95 ma przekroczyć barierę ośmiu złotych za litr. Olej napędowy będzie oscylował w granicach 7,70 zł za litr.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.