Jeszcze do niedawna dla klientów PKO Banku Polskiego otrzymywanie wyłącznie fizycznych kart było czymś zupełnie normalnym. Dziś natomiast wygląda to trochę inaczej. Bank udostępnia cyfrowe karty kredytowe, a niedługo wprowadzi również cyfrowe karty debetowe.
Kolejnym etapem ma być natomiast rezygnacja z kart fizycznych. Skąd pomysł na wdrożenie takiego rozwiązania?
Nasi klienci coraz chętniej płacą zbliżeniowo telefonem lub zegarkiem, takie płatności to już 25 proc. transakcji w terminalach. Zgodnie z ich oczekiwaniami ewolucyjnie wprowadzamy rewolucyjne zmiany - wyjaśnił Paweł Placzke, dyrektor Departamentu Produktów Klienta Indywidualnego w PKO Banku Polskim, cytowany przez "Gazetę Pomorską".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec kart płatniczych w portfelach?
Placzke absolutnie nie ukrywa, że podejmowane ruchy w dalszej perspektywie mają doprowadzić do zupełnego wyeliminowania kart płatniczych z portfeli klientów.
Pierwszy technologiczny krok właśnie wykonaliśmy - w aplikacji IKO w smartfonach oraz w serwisie iPKO dostępne są cyfrowe wersje naszych kart kredytowych. Mają wszystkie funkcje kart plastikowych, a nawet trochę więcej – zwiększający poziom cyberbezpieczeństwa zmienny kod CVC/CVV. To początek tej innowacyjnej zmiany - docelowo klient zdecyduje czy chce mieć kartę w wersji fizycznej i cyfrowej, czy tylko kartę cyfrową - podsumował.
Póki co PKO BP chce dać klientom pełną swobodę. Będą mogli korzystać albo wyłącznie z kart cyfrowych, albo z cyfrowych i plastikowych lub też tylko z tych tradycyjnych.