Przypomnijmy, że George Soros wyprzedał ponad 130 000 akcji Tesli. Nie wpłynęło to na notowania spółki na amerykańskiej giełdzie (ta od początku maja notuje regularny wzrost z niewielkimi spadkami w międzyczasie).
Czytaj także: Elon Musk ostro o pracy zdalnej. "To bzdura"
Na wiadomość bardzo nerwowo zareagował natomiast Elon Musk, który jest prezesem zarządu firmy. Słynący z kontrowersji biznesmen porównał Georga Sorosa do Magneto. To złoczyńca znany z serii X-Men. Podobnie jak Soros, Magneto jest pochodzenia żydowskiego.
Musk nerwowy. Soros wyprzedaje akcje jego firmy
Wpis wzbudził mieszane uczucia. Wielu internautów zarzuca Muskowi jawny antysemityzm. Niektórzy bronią też Sorosa.
Czytaj także: Rakieta Starship zanieczyściła park stanowy i spowodowała pożar. Musk nazwał misję "sukcesem"
Zabawny fakt: doświadczenia Magneto podczas Holokaustu ukształtowały jego charakter. Soros, również ocalały z Holokaustu, jest nieustannie atakowany za swoje dobre intencje. Niektórzy uważają go za złego tylko dlatego, że nie zgadzają się z jego politycznymi powiązaniami.
Mimo kontrowersji, Musk nie poprzestał na pierwszej publikacji. Najpierw opublikował tweet, w którym oznajmił, że "chce przeprosić za poprzedni wpis". Gdy wydawało się, że zrozumiał, jak niefortunne były jego słowa, po chwili dodał:
To (pierwotny wpis - przyp.red.) było bardzo nie w porządku wobec Magneto
To nie ostatni wywód Elona Muska na temat Georga Sorosa. Założyciel Space X czy Tesli dodał, że inwestor z USA chce "zniszczyć tkankę cywilizacji i nienawidzi ludzkości". Co ciekawe, eksperci wskazują, że bardzo nerwowe wpisy Muska mogą bardziej wpłynąć na notowania jego spółek niż wyprzedaż akcji przez Soros Fund Management.
Fundusz inwestycyjny Georga Sorosa na ten moment nie odniósł się też do wpisów Muska.