Pierwszy odcinek metra, jaki miałby powstać w Krakowie, liczyłby 6 km, a jego budowa miałaby kosztować nawet 3 mld zł. To fundusze były jedną z przyczyn, które często stawały na drodze tej inwestycji. Kraków, jak pozostałe miasta wojewódzkie, nie może liczyć na dofinansowanie w tak szerokim zakresie, jak Warszawa. Co nie znaczy, że temat należało ignorować przez 10 lat, czyli od momentu przeprowadzenia referendum.
Miszalski sam przypomniał, że budowa metra była jedną z jego obietnic wyborczych. Zapowiedział, że w najbliższych tygodniach powoła radę konsultacyjno-naukową, która będzie się zajmować tematem budowy metra.
Metro w Krakowie. Kontrowersyjny przebieg i wysokie koszty
Zdaniem zastępcy prezydenta, Stanisława Mazura, metro pojawi się szybko, choć dokładny harmonogram nie jest jeszcze znany. Pierwszym z etapów miałby być odcinek 6 km odcinek od ronda Młyśnkiego do ul. Piastowskiej. Do końca 2025 r. miasto ma uzyskać zgodę środowiskową.
Podczas budowy kolejnych etapów linia miałaby zostać przedłużona na wschód - w kierunku Wzgórz Krzesławickich w Nowej Hucie oraz na zachód - w okolice ul. Jasnogórskiej w Bronowicach. Łącznie pierwsza linia ma mieć ok. 26 km długości i kosztować ok. 13 mld zł. Tabor ma kosztować ok. 1,5 mld zł.
Pierwszy odcinek metra, ten za 3 mld zł, ma zostać sfinansowany z kasy miasta, środków unijnych oraz budżetu państwa. Jak mówi Mazur, już w momencie prac nad pierwszą linią metra, =owinny być prowadzone przygotowania do wytyczenia kolejnych jego tras.
Budowa metra w Krakowie budzi skrajne opinie nie tylko ze względu na wysokie koszty. Trasa od ronda Młyńskiego do ul. Piastowskiej nie odpowie na zapotrzebowanie pasażerów coraz gęstniej rozbudowującej się północy miasta. W tym regionie dopiero niedawno pojawiła się jakakolwiek trasa tramwajowa.
Dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że już w tej chwili trwają prace budowy tramwaju do Mistrzejowic, które są prowadzone właśnie w rejonie ronda Młyńskiego. Pytanie, czy praca nad budową odcinka metra nie mogła być z tym skorelowana, bo w obecnej sytuacji - fundusze będzie trzeba wydać dwukrotnie.