Światowy kryzys energetyczny powoli staje się faktem, dlatego wiele osób już zaczyna szukać oszczędności. Kwoty na rachunkach, które otrzymają gospodarstwa domowe, mają być nawet o kilkaset procent większe od tych otrzymywanych jeszcze w ubiegłym roku. Pomimo rozpoczynającego się sezonu grzewczego wiele polskich gospodarstw domowych nie kupiło jeszcze węgla. Powodem takiego stanu rzeczy jest bardzo ograniczona dostępność surowca oraz wygórowane ceny.
Czytaj także: 23-latkowie wycięli 170 drzew. Zgubił ich Facebook
Niestety problemy na rynku energetycznym zaczyna widać w życiu codziennym. "Tygodnik Podhalański" opublikował artykuł, w którym pokazał zdjęcie wykonane na zakopiańskich Krupówkach. Właściciele jednej z cukierni byli zmuszeni do zamknięcia swojego interesu na dwa dni. Na drzwiach lokalu zawisła kartka informująca klientów o zamknięciu z powodu braku węgla.
Post "Tygodnika Podhalańskiego" wywołał ogromne poruszenie na Facebooku. Wielu internautów wyraziło zarówno swoją wściekłość, jak i obawy dotyczące obecnej sytuacji energetycznej w Polsce. Fotografia z Zakopanego, w połączeniu z prognozami ekspertów nie napawają optymizmem.
Nie oni pierwsi ani nie ostatni - stwierdził komentujący.
A to dopiero początek - ostrzegł internauta.
Pierwszy taki kryzys od lat
Tegoroczna sytuacja związana z węglem w Polsce jeszcze kilka lat temu byłaby tylko najczarniejszym scenariuszem. Brak dostępności surowca spowodował, że Polska Grupa Górnicza wprowadziła jego sprzedaż za pomocą strony internetowej. Dla wielu osób była to jednak przeszkoda nie do przejścia. Wielokrotne próby zakupu kończyły się porażką. Niektóre gospodarstwa po raz pierwszy zostały bez źródła ciepła.