Książulo wybrał się w wyjątkowe miejsce. Tani manicure i drogie jedzenie

13

Bakalarska jest zwana warszawskim Chinatown. Można tu spróbować każdego rodzaju kuchni azjatyckiej. Jest tu kuchnia koreańska, japońska chińska, wietnamska. Na przegląd dań z tego miejsca wybrał się popularny youtuber Książulo.

Książulo wybrał się w wyjątkowe miejsce. Tani manicure i drogie jedzenie
Na Bakalarskiej youtuber spróbował m.in. zupę pho oraz korean fried chicken (YouTube)

Bakalarska to przede wszystkim ogromne zagłębie ubrań made in china ale też cały sektor beauty: barberzy, fryzjerzy czy salony manicure z cenami, jak można było usłyszeć na nagraniu Książula, bardzo konkurencyjnymi dla salonów w pozostałych częściach Warszawy (np. manicure z malowaniem 65 zł). Natomiast sam youtuber zapowiedział, że swoją kulinarną wycieczkę zacznie od zupy pho, zwłaszcza że ponoć jest w tym miejscu lokal, który się w tej zupie specjalizuje.

Na miejscu Książulo zamówił zupę pho z wołowiną oraz kurczaka chrupiącego. Kurczak okazał się kosztować aż 35 zł.

Klasyczne danie w chińczyku, lokal klasyczny, totalnie typowy chińczyk, a ceny jak w czymś lepszym. Jest gumowy, mam wrażenie, że jest odsmażany. Zawiodłem się. Można zjeść taniej, ale lepszego. Ogólnie zwykły chińczyk, nic specjalnego - relacjonował Książulo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Smażony dorsz w cieście z frytkami - przepis jak z nadmorskiej smażalni

Zupa pho kosztowała z kolei 36 zł. To wcale nie jest mało za miskę przysmaku.

Spróbowałem wołowiny. Trochę guma, trochę żelka. Wołowiny jest tutaj sporo. Porcja jest do najedzenia się, no ale.... z tego słynie zupa pho. Zawsze jest tania i do najedzenia się. Ta do tanich nie należy. Nie wybija się ona na tyle, żeby przepłacać moim zdaniem - podsumował.

Następnym punktem wycieczki była koreańska restauracja, do której Książulo wybrał się z nadzieją na zjedzenie dobrego koreańskiego kurczaka. Na miejscu okazało się, że jest to restauracja z grillami na stole.

Ceny mixów grillowych zaczynały się od 110 zł, a kończyły się na... 350 zł. W prezencie od menadżera lokalu Ksiązulo i towarzyszący mu Wojek dostali dzbanek lemoniady oraz pizzę z kimchi.

Myślałem, że to będzie fajne normalne mięsko a to jest... mrożone. Pachnie jak zwykle surowe mięso bez żadnych dodatków - relacjonował Książulo na widok mięs na grilla.

Do ugrillowanego przez siebie mięsa dodał kimchi, rzepę i sos. Wszystko położył na sałacie, którą serwowano do grilla i która miała być elementem całego posiłku.

Nie lubię na tyle sałaty, żeby jeść jej tyle na raz. Czuję tylko sałatę - narzekał youtuber.
Zobacz także: BAKALARSKA czyli manicure, pedicure i grill na stole

Korean fried chicken w lokalu kosztował 50 zł i to bez żadnych dodatków. W smaku również okazał się niezbyt porywający.

Nie ma tu nic specjalnego, sprawiającego że chciałbym to zjeść ponownie. Cena to jest przegięcie pałki. Bardzo drogie i niewarte tych pieniędzy - podsumował.

Zasmakowała mu natomiast pizza z kimchi.

W komentarzach burza. Książulo i Wojek jak "neandertale grające na komputerze"

Dość krytyczny odcinek o jedzeniu z Bakalarskiej spotkał się z niemniej krytycznym odbiorem internautów. Jeden porównał ich nawet do "neandertali grających na komputerze"

Te kanapeczki z korean bbq je się na raz i z mniejszą ilością sałaty. Mięso ma być mrożone żeby nie straciło koloru i miało odpowiedni kształt - zauważył.
Panowie w koreańskim grillu jak robicie sobie sakiewki z tej sałaty i na raz pakujecie do buzi żeby wszystkie smaki na raz wjechały, byłem w Korei i osobno te rzeczy nie smakują, ale jak zjesz tak jak oni to jedzą to wtedy jest bardzo pyszne - dodał kolejny.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić