"Kuchenne Rewolucje" to program, który cieszy się sporą popularnością. Magda Gessler odwiedza różne lokale gastronomiczne, by nadawać im zupełnie nowe oblicze.
Na początku sierpnia Gessler zjawiła się w Gorzowie Wielkopolskim. Tamtejszy bar Agata po jej wizycie jest odwiedzany przez liczne grono klientów.
Wcześniej w ciągu dnia mieliśmy około 30 klientów, a teraz jest ich nawet 120-150 dziennie. Wczoraj wydaliśmy 130 paragonów - mówi w rozmowie z "Gazetą Lubuską" Marzenna Koniuszy, szefowa baru Agata.
Jednocześnie wyjaśnia, że do zaproszenia Gessler skłoniła ją pandemia. Brakowało klientów, co oczywiście odbiło się na kondycji finansowej lokalu.
"Kuchenne Rewolucje". Tak zmienił się bar Agata
Magda Gessler zarządziła wiele zmian. Przede wszystkim zmodyfikowano wystrój lokalu - pojawiły się nowe ceraty, zasłony, firany, żyrandole i nie tylko.
Jeśli chodzi o kuchnię, to pani Magda nie miała żadnych zastrzeżeń. Owszem, były drobne uwagi, że ciasto w pierogach za grube, ale farsz pani Magdzie smakował. Podobnie jak chłodnik. W kotletach jajecznych trochę nam zmieniła recepturę. Nie, jak dotychczas, rozpuszczane masło, tylko ucierane. A do wszystkiego bardzo dużo ziół - tłumaczy Koniuszy, zaznaczając, że menu się nie zmieniło, ale pojawiły się też większe porcje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.