Przy niektórych sklepach Biedronki czy Lidla nie można parkować bez ograniczeń. Konieczne jest pobieranie darmowych biletów. To rozwiązanie ma odstraszać osoby, które na przysklepowych parkingach chciałyby zostawiać swoje pojazdy na dłuższy czas.
System parkingowy wykorzystać postanowili oszuści. W związku z tym firma APCOA, która zarządza parkingami pod znanymi supermarketami (m.in. Lidl czy Biedronka), wydała oficjalny komunikat.
Poinformowano w nim o oszustach wystawiających fałszywe wezwania do zapłaty. Przestępcy korzystają z zapominalstwa klientów, którzy nie pobrali darmowego biletu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oszuści grasują pod Biedronkami i Lidlami
Oszuści "wystawiają" fałszywe mandaty. Oczywiście wskazują na nich swój numer rachunku bankowego.
W związku z przypadkami wystawienia przez osoby trzecie na parkingach prowadzonych przez APCOA fałszywych wezwań do zapłaty za brak ważnego biletu parkingowego, które nie pochodzą od służb kontrolnych APCOA, pragniemy poinformować, że incydenty te zostały zgłoszone do właściwych organów ścigania - informuje APCOA.
Jednocześnie zauważono, że na wezwaniu wystawionym przez służby kontrolne APCOA pojawia się QR kod. Przekierowuje on do strony internetowej, na której można się zapoznać ze szczegółami sprawy.
Można na niej zobaczyć numer wezwania, zdjęcia wykonane przez kontrolera, a także poznać powód nałożenia opłaty dodatkowej oraz złożyć reklamację lub opłacić wezwanie do zapłaty. Jest to rozwiązanie, które pozwala na szybkie i wygodne sprawdzenie, czy wystawione wezwanie do zapłaty jest prawdziwe. Przypominamy także, że kontrolerzy nie pobierają opłat dodatkowych, ich płatność może być dokonana tylko w formie elektronicznej - podsumowano.