Linie lotnicze dostały tydzień na zwrot zaległych środków. Lista obejmuje 16 europejskich przewoźników. Znalazły się na niej między innymi tanie linie totnicze, takie jak WizzAir, czy Ryanair, ale także Norwegian, EasyJet, Eurowings, czy Vueling. Lista obejmuje również dużych narodowych przewoźników: KLM/AirFrance, Lufthansę, Iberię, TAP Portugal, British Airways, Brussels Airlines, Austrian Airlines, Alitalia, Iberia.
Komisja Europejska zobowiązała także przewoźników do tego, by w pełni informowali pasażerów o przysługujących im prawach. Zgodnie z zawartym porozumieniem, przewoźnicy będą musieli przekazywać informacje o wszystkich przysługujących możliwościach rekompensaty. Zmuszanie podróżnych do korzystania z voucherów na kolejne podróże jest niezgodne z prawem.
We wczesnej fazie pandemii, niektóre linie lotnicze naciskały na pasażerów, by przyjmowali vouchery. Było to sprzeczne z europejskim prawem ochrony konsumentów. To było nieakceptowalne" - wskazał unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders
Ponadto linie lotnicze w większości zgodziły się na to, aby osoby, które przyjęły vouchery, mogły je wymienić na gotówkę.
Efekt skargi
Interwencja KE miała miejsce po skardze, jaką wniosła organizacja BEUC, która skupia europejskie grupy chroniące prawa konsumentów. Następnie sprawą zajęła się CPC, która z kolei skupia europejskie urzędy ds. ochrony konsumentów.
Z nieoficjalnych informacji, jakie przekazał dziennik Dutsche Welle, przewoźnicy przystąpili do porozumienia w obawie przed karami.
Co ciekawe, wśród przewoźników objętych unijnym porozumieniem nie znalazły się Polskie Linie Lotnicze LOT.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.