Według danych z lipca br. wieprzowina podrożała o 17,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Niestety fani tego rodzaju mięsa nie będą pocieszeni, bowiem wszystko wskazuje na to, że ceny dalej będą rosły. - Oczekiwane są dalsze podwyżki cen skupu świń, które mogą przełożyć się na wzrost cen produktów wieprzowych w handlu detalicznym - przekazał we wtorek Krajowy Związek Pracodawców - ProducentówTrzodyChlewnejPolpig w rozmowie z PAP.
Jak informuje Polpig, wzrost ceny kilograma mięsa wieprzowego o 8 eurocentów w Niemczech przełożył się na wyższe stawki oferowane w Polsce o 20 gr/kg WBC (waga bita ciepła, czyli waga po uboju)
Średnia cena tuczników w klasie E na krajowym rynku wzrosła do 9,20 zł/kg. Oczekiwane są dalsze podwyżki cen skupu świń, które mogą wpłynąć na wzrost cen produktów wieprzowych w handlu detalicznym - podał Polpig (PAP)
Polpig dodaje, że uwalnianie niewielkich zapasów mięsa wieprzowego zgromadzonych w ramach interwencji dopłat do prywatnego przechowalnictwa wieprzowiny może tylko w jakimś stopniu zahamować wzrostowy trend cen skupu świń.
Z danych z lipca wynika, że wśród produktów, które najbardziej drożeją znalazło się mięso. Jego ceny wzrosły średnio o 24,5 proc. rdr. (wołowina o 36,9 proc., drób o 19,4 proc., wieprzowina o 17,1 proc.). Zdaniem dr Roberta Orpycha z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie mięso jest niezwykle ważną kategorią dla Polaków, wielu z nas nie wyobraża sobie bez niego posiłków. - Z drugiej strony wysokie ceny mięsa mocno odbiją się na poziomie jego spożycia - twierdzi Orpych (PAP).