Wypłata trzynastej emerytury to dla wielu emerytów "być albo nie być". Niestety, rosnące ceny w sklepach (na które najpierw wpływała inflacja, a teraz podwyżka VAT-u na żywność) pochłaniają znaczną część dodatkowych wypłat.
Jak do tej sprawy podchodzą artyści-seniorzy? Okazuje się, że niektórzy są nadal aktywni zawodowo. Robią to ze względu na pasję do zawodu, ale też wysokość emerytury. Aktorzy teatralni czy filmowi wielokrotnie podkreślali, że "ich emerytury nie są zbyt wysokie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marian Opania nie ma zamiaru iść na emeryturę
Przykładem aktywnego zawodowo emeryta jest Marian Opania. Ceniony aktor ma już 81 lat, ale nadal jest obecny na ekranach i deskach teatru. Podkreśla, że nie czuje się stereotypowym świadczeniobiorcą ZUS-u.
Czytaj także: "Ma nosa do win". Palikot zdradził, w czym gustuje Tusk
Ja się nie czuję, że jestem na emeryturze, w żadnym wypadku. Jestem dalej aktywny zawodowo, gram w teatrze, kręcę filmy. Niektórzy moi koledzy już zeszli ze sceny, ale to nie jest moja domena - mówi Opania w rozmowie z o2.pl
Artysta podkreśla, że "praca zawodowa go napędza". Nie może wyobrazić sobie, że nie jest aktywny i kończy karierę aktorską.
Jakbym miał zostać emerytem, to bym chyba musiał się położyć do grobu - dodaje nam aktor, artysta kabaretowy i wykonawca piosenki aktorskiej.
Marian Opania nie chciał zdradzić, jak wysoka jest jego emerytura. Aktor nie narzeka jednak na otrzymywaną sumę świadczenia.
Jak wysoka jest moja emerytura? Nie będę mówił konkretów, ale jak ktoś pracuje całe życie na etacie w teatrze, do tego ma dochody z filmów, to ZUS ma z czego wypłacać - dodaje laureat wielu nagród i wyróżnień aktorskich.
Mimo tych słów, Opania narzeka na ceny w sklepach, chociaż zauważa, że te ostatnio "zastopowały". Podkreśla, że szczególnie uciążliwe są stawki w Warszawie. Posiłkuje się przy tym przykładem butów, które kupił jakiś czas temu.
Mieszkam w Warszawie, a ta jest jednym z najdroższych miast w Polsce. Parę lat temu kupiłem sobie buty. Te lakierki kosztowały mnie 540 złotych, a w Gnieźnie były o ponad 200 złotych tańsze - wskazuje aktor, znany młodszej publiczności m.in. z filmu "Bogowie".
Olga Lipińska podziela zdanie Mariana Opani
W rozmowie z o2.pl Marian Opania dodał, że "nie może powiedzieć, jak sobie radzić na emeryturze, bo nie jest emerytem". Podkreślił, że "to słowo źle mu się kojarzy".
Podobne zdanie do Opani ma Olga Lipińska. Znana scenarzystka i reżyserka ma już 84 lata, ale podkreśla, że w żadnym wypadku nie uważa się za emerytkę.
Ja się nie czuję emerytką. Nie wciągnie mnie pan w ten temat (śmiech). Mam swoje lata, ale nadal jestem bardzo aktywna zawodowo. Tworzę, reżyseruję, piszę. Nie ma przerwy. Pobieranie świadczenia emerytalnego nie sprawia, że jestem od razu emerytką. W żadnym wypadku - przekazała Lipińska w rozmowie z o2.pl.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.