Adam Niedzielski przejął resort zdrowia po Łukaszu Szumowskim, rezygnując z pracy w Narodowym Funduszu Zdrowia. Początek pracy Niedzielskiego w ministerstwie przypadł na trudne czasy naznaczone pandemią koronawirusa, przez co urzędnik musiał mierzyć się z szeregiem wyzwań. O końcu jego działalności zadecydowało celowe ujawnienie wrażliwych danych medycznych jednego z lekarzy.
Adam Niedzielski i jego majątek. Tak przez lata wzbogacił się były minister zdrowia
Nie ulega wątpliwości, że praca w rządzie służy poprawieniu stanu majątkowego. Niedzielski objął tekę w sierpniu 2020 roku. Był wtedy zobowiązany złożyć oświadczenie majątkowe, z którego wynikało, iż posiada na koncie 40 tys. zł.
Na koniec 2022 roku, gdy były już minister zdrowia składał ostatnie oświadczenie w trakcie pełnienia swojej funkcji, jego oszczędności wzrosły aż o 93,5 tys. zł - do poziomu 130,5 tys. zł. Niedzielski zaznaczył jednak w dokumencie, że wspomniana kwota stanowi współwłasność małżeńską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedzielski nie miał problemów z oszczędnościami. Wszakże wynagrodzenie ministra miesięcznie wynosi 14,3 tys. zł brutto. Do tego należy mu się dodatek funkcyjny w wysokości 3757 zł brutto. Daje to łącznie 17 786 zł brutto.
Czytaj także: Sąsiedzi Peretti zaczęli mówić. Chodzi o zmarłego syna
W oświadczeniu majątkowym z 2020 roku Adam Niedzielski umieścił 110-metrowy dom, położony na niemal 1000-metrowej działce. Ówczesny minister zdrowia ujawnił też, że jest właścicielem 90-metrowego mieszkania z garażem. Po trzech latach Niedzielski wzbogacił się o kolejne lokum - to mieszkanie o powierzchni 90,13 mkw.
Niedzielski w dokumentach z 2020 i 2022 roku nie ujawnił, jaka jest wartość posiadanych przez niego nieruchomości.
Zaraz po objęciu urzędu Niedzielski wpisał do oświadczenia majątkowego samochodu mazda cx-5 z 2013 roku. W tym zakresie nic się nie zmieniło i polityk nadal porusza się tym samym pojazdem. Były szef resortu zdrowia nadal spłaca też kredyt hipoteczny zaciągnięty w Banku Millenium w 2006 r. indeksowany do franka szwajcarskiego.
Polityk przed laty zaciągnął kredyt na kwotę 343 tys. franków szwajcarskich (przy wartości franka 2,50 zł). Do spłacenia zostało mu jeszcze 70 tys. franków, co przy kursie z 31 grudnia 2022 roku (4,76 zł) daje kwotę aż 333 tys. zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.