W czwartek wieczorem Sejm przyjął ustawę o zakupie preferencyjnym węgla przez gospodarstwa domowe. Projekt poparło 303 posłów, m.in. z PiS, Lewicy, Koalicji Polskiej, Polski 2050. Przeciwko ustawie głosowała m.in. Konfederacja, a posłowie KO wstrzymali się od głosu.
Na mocy tych przepisów gminy, spółki gminne i związki gminne będą mogły kupować węgiel od importerów po 1,5 tys. zł za tonę, by następnie sprzedawać go mieszkańcom po nie więcej niż 2 tys. zł za tonę - tłumaczy PAP.
Poinformowano, jak głosowali poszczególni posłowie. Za przyjęciem ustawy było 303 posłów. 218 z PiS, 40 z Lewicy, 22 z Koalicji Polskiej-PSL, 8 z Polski 2050, 4 z Porozumienia, 3 z PPS, dwoje posłów KO: Agnieszka Pomaska i Jacek Protas, a także dwóch posłów niezależnych: Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler. Ustawę poparł również Paweł Kukiz z koła Kukiz'15.
Przeciwko było wszystkich jedenastu posłów Konfederacji oraz Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Przeciw ustawie głosowali również dwaj posłowie z klubu PiS: szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
117 posłów KO, a także poseł niezależny Paweł Szramka wstrzymało się od głosu. Nie głosowało 25 posłów: 8 z PiS, 7 z KO, 4 z Lewicy, 2 z KP, 1 z Porozumienia, 2 z Kukiz'15, a także poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
Przegłosowano również siostrzany projekt ustawy wprowadzającej maksymalne ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, MŚP, podmiotów wrażliwych i samorządów. Znalazła się w nim zasada maksymalnej ceny za megawatogodzinę. To 785 zł/MWh dla wszystkich podmiotów poza gospodarstwami domowymi, dla których maksymalna cena to 693 zł/MWh. Za głosowało 411 posłów, sześciu było przeciw, 14 wstrzymało się od głosu. Teraz obie ustawy trafią pod obrady Senatu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.