Mogę tylko potwierdzić, że Rosja planowała akty terroru powietrznego, nie tylko wobec Polski, ale wobec linii lotniczych na całym świecie - powiedział w środę podczas konferencji premier Donald Tusk. Informacje potwierdza szef MSWiA Tomasz Siemoniak, który przedstawił więcej szczegółów.
Czytaj więcej: Awantura o dziecko w Poznaniu. Wszystko na oczach świadków
Chodzi o podkładanie materiałów wybuchowych w paczkach, które przez firmy kurierskie były przesyłane, także drogą lotniczą z ryzkiem tego, że może dojść do takiego wybuchu w samolocie, który przewozi te paczki - wyjaśnił w Polskim Radiu.
Siemoniak zaznaczył, że nie ma wątpliwości, iż działania te były zlecone przez rosyjskie służby. Choć nie doszło do faktycznych wybuchów, zagrożenie było realne. - Nie miało miejsca w sensie faktycznym, bo przecież wszyscy byśmy o tym wiedzieli. Natomiast działania rosyjskich służb tworzyły takie zagrożenie - cytuje ministra Polska Agencja Prasowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister Siemoniak podkreślił, że dzięki współpracy międzynarodowej udało się zapobiec realizacji tych planów. - Służby zachodnie i polskie odnotowały na tym polu bardzo duże osiągnięcia. Sparaliżowały ten plan i go uniemożliwiły - dodał.
Czytaj więcej: Śmierć modelki z Top Model. Są wyniki kluczowego badania
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał, że zagrożenie dotyczyło wielu państw. Przypominał o rocznicy zatrzymania osoby skazanej za akt dywersji we Wrocławiu. Według niego, to dowód na to, że Rosja jest w stanie płacić za sabotaże na terenie wrogich krajów. - To już nie jest klasyczne szpiegostwo. To nie jest agresja w internecie. To jest gotowość płacenia różnym osobom, żeby podpaliły w innym kraju konkretne obiekty i to nie tylko Polska była na celowniku w tej sprawie - stwierdził Tomasz Siemoniak.
Minister podkreślił, że bezpieczeństwo lotnicze jest priorytetem dla wielu państw. - Nasze służby, to są rzeczy niejawne, ale mają bardzo duże osiągnięcie w tej kwestii - podkreślił Siemoniak na antenie Polskiego Radia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.