W przypadku płacenia za zakupy kartą lub inną metodą bezgotówkową, zazwyczaj nie ma żadnych problemów. Przeszkodą może okazać się w zasadzie tylko brak połączenia z serwerami. Trzeba jednak przyznać, że dziś technologie płatnicze rozwinięte są na tyle mocno, że tego typu perturbacje zdarzają się sporadycznie.
Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Jeżeli płacimy natomiast gotówką, to regularnie pojawia się pytanie: "czy mogę być winna grosika?". Trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby kłócić się o taką sumę. Teoretycznie klient nie ma tutaj zbyt wiele do powiedzenia.
Teoretycznie sprzedawca nie ma obowiązku wydania reszty, czyli konsument powinien mieć odliczoną kwotę - komentuje sprawę Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK, cytowany przez biznes.interia.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcesz grosika? Możesz mieć kłopoty
Jeżeli ktoś - choćby dla żartu - uparłby się, że chce grosika, to może wpakować się w niezłe kłopoty.
Prawo w żadnym miejscu nie zobowiązuje sprzedawcy do wydawania reszty z gotówki. Jeśli kasjer zapyta o możliwość niewydawania grosza, a my się nie zgodzimy, możemy zostać z niczym. Sprzedawca może zgodnie z przepisami w tej sytuacji odmówić wydania towaru i unieważnić transakcję - wyjaśnia biznes.interia.pl.
Kasjer musi odpowiednio umotywować swoją odmowę. Jeżeli rzuci tylko krótkie "nie, bo nie", to będzie to zdecydowanie za mało. Takie wytłumaczenie od sprzedawcy odmawiającego wydania reszty z gotówki może poskutkować karą grzywny. Kasjer za taki wybryk może zapłacić od kilkudziesięciu do nawet pięciu tysięcy złotych!