Dodatkowe pieniądze dostawać będzie co miesiąc co najmniej 5 tys. osób. Środki finansowe będą wypłacane w ramach eksperymentu. Szczegóły przedstawił portal uniwersyteckie.pl.
W tym przedsięwzięciu chodzi o przetestowanie bezwarunkowego dochodu podstawowego. W zeszłym roku podobne eksperymenty odbywały się w Niemczech. Takie rozwiązanie sprawdzała też Finlandia.
Czytaj także: To się dzieje na Krymie. Koszmar powrócił
Teraz natomiast rusza pilotażowy program w Polsce. Czuwać będą nad nim naukowcy, a także Stowarzyszenie Warmińsko-Mazurskich Gmin Pogranicza. Właśnie mieszkańcy tego regionu otrzymywać będą przez dwa lata aż 1,3 tys. zł miesięcznie.
W programie ma wziąć udział co najmniej 5 tys. osób. W przyszłości liczba ta może wzrosnąć nawet do 30 tys.
Dodatkowe pieniądze. Dlaczego właśnie tam?
W rozmowie z portalem uniwersyteckie.pl dr Maciej Szlinder z Partii Razem wyjaśnił, dlaczego pieniądze mają być rozdawane właśnie na Warmii i Mazurach.
Ten obszar źle wypada pod względem dochodów, ubóstwa, aktywności gospodarczej i bezrobocia. Interwencja, jaką byłby program pilotażowy bezwarunkowego dochodu podstawowego, mogłaby przynieść istotny efekt. Jest to region wyludniający się, popegeerowski, mocno dotknięty przez skutki transformacji ustrojowej, ale także zamknięcia małego ruchu granicznego w 2018 roku - podkreślił.
Socjologowie będą uważnie monitorować, jak dodatkowy zastrzyk gotówki wpływa na życie poszczególnych osób. Badacze przyjrzą się m.in. sytuacjom mieszkaniowym, edukacji, oszczędnościom i kwestią zadowolenia z życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.