Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie chciała "dać się oskubać". Potem zobaczyła paragon

7

Polacy od kilku lat przywykli do "paragonów grozy", które straszą zwłaszcza w okresie wakacyjnym za sprawą wysokich cen w miejscowościach turystycznych. Bez wątpienia do tanich miast nie należy też Warszawa. Są jednak pojedyncze przypadki, które warto nagłaśniać.

Nie chciała "dać się oskubać". Potem zobaczyła paragon
"Paragon grozy" w Warszawie? Nic z tych rzeczy! (Adobe Stock)

Szalejąca inflacja sprawiła, że ceny w wielu polskich restauracjach stają się niedostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Branża narzeka na spadek liczby klientów, a szczególne problemy mają lokale funkcjonujące w miejscowościach turystycznych.

Spory procent Polaków udających się na urlop decyduje się obecnie na gotowanie we własnym zakresie, bo oznacza to spore oszczędności.

"Paragon grozy" w Warszawie? Nic z tych rzeczy!

Od lat wielu turystów przyciąga Warszawa. Bez wątpienia w stolicy można by znaleźć wiele restauracji, w których straszyłyby "paragony grozy". Są też pozytywne przykłady. O jednym z takich przypadków napisał "Fakt", opisując historię pani Krystyny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niesamowity przepis na kurczaka z ziemniakami. Jest tak smaczny, że robię go prawie codziennie

Bohaterka artykułu wybrała się do baru mlecznego w centrum Warszawy, gdzie przeżyła spore zaskoczenie. - Nie chciałam dać się oskubać - powiedziała tabloidowi.

Zamówiła naleśniki ze szpinakiem i z serem feta. Do picia wzięła lemoniadę. Gdy zobaczyła rachunek, z szoku aż sięgnęła po telefon i zrobiła zdjęcie.

Okazuje się, że był to pozytywny szok. Jak wynika z paragonu, który pani Krystyna pokazała "Faktowi", dwa naleśniki ze szpinakiem i serem feta kosztują 12,96 zł. Lemoniada to wydatek rzędu 3 zł. - Smakowało i nawet się najadłam - powiedziała kobieta.

Okazuje się, że pani Krystyna mogłaby zjeść jeszcze taniej w warszawskim barze mlecznym, gdyby zamiast lemoniady wzięła kompot z owoców. Ten kosztuje bowiem tylko 1,97 zł.

Jak prezentują się pozostałe ceny w opisywanym barze mlecznym? Porcja leniwych pierogów kosztuje 12,18 zł. Siedem pierogów z kapustą i z grzybami wyceniono na 17,21 zł. Wersja z mięsem to wydatek rzędu 18,82 zł.

Można też kupić trzy placki ziemniaczane z serem wędzonym. W tym przypadku zapłacimy 12,17 zł. Placek po węgiersku kosztuje 19,74 zł. Dwa naleśniki z samym serem kosztują 10,53 zł. Wersja z dżemem truskawkowym została wyceniona na 9,11 zł. Suche naleśniki zamówimy za 4,61 zł.

Autor: ŁKU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy incydent w USA. Pies postrzelił właściciela
Łoś wyskoczył jej przed samochód. 19-latka trafiła do szpitala
Zaginęła 29-letnia Dominika z Wrocławia. Telefon zamilkł, nie pojawiła się w umówionym miejscu
22-latek stracił panowanie nad kierownicą. Na łuku doszło do czołowego zderzenia
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
To pierwszy taki przypadek. To może być rewolucja w leczeniu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić