Każdy, kto uchyla się od szczepień przeciw COVID-19 może zapomnieć o obiedzie w restauracji, kawce przy wiedeńskim torciku, czy noclegu w hotelu w stolicy. Koniec taryfy ulgowej. Austria od poniedziałku wprowadza obostrzenia - pisze Reuters.
W związku z rosnącą liczbą zakażeń sięgającą już 9388 osób dziennie, władze zdecydowały, że niezaszczepieni nie będą mogli również korzystać z salonów kosmetycznych i fryzjerskich oraz brać udział w wydarzeniach zbierających powyżej 25 osób.
Sytuacja lepsza niż Polsce
Co znamienne, dobowa liczba zakażeń w Austrii jest niższa niż odnotowane przypadki w Polsce, gdzie ostatniej doby wykryto 15 190 zarażeń.
Austria wyprzedza Polskę również stopniem wyczepienia społeczeństwa. Odsetek osób, które przyjęły szczepionkę, wynosi tam 64 proc. podczas gdy nad Wisłą mamy w pełni zaszczepionych 46,45 proc. obywateli, a co najmniej jedną dawką 53,02 proc.
Władze Austrii nie pozostawiają złudzeń. Trzeba działać szybko, nim zapełnią się oddziały intensywnej terapii.
Okres przejściowy
Po weekendzie obostrzenia obejmą osoby, które się w ogóle nie zaszczepiły. Te, które przyjęły pierwszą dawkę i wykonają test PCR przez czterotygodniowy okres przejściowy będą mogły korzystać z miejsc zamkniętych dla niezaszczepionych.
Po tym okresie będzie trzeba się okazać certyfikatem pełnego szczepienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.