Ponad połowa badanych boi się także lotnisk. To najbardziej prawdopodobne miejsce zamachu terrorystycznego. Z kolei 63 proc. pytanych przyznaje, że unika zgromadzeń publicznych, właśnie przez poczucie zagrożenia podczas tego typu imprez - wynika z sondażu przeprowadzonego dla niemieckiego dziennika "Die Welt".
Kobiety żyją w większym strachu niż mężczyźni. Wyniki badania potwierdziły, że Niemki najbardziej boją się zamachów i groźnych zdarzeń na dworcach oraz w innych miejscach publicznych. Z policyjnych statystyk wyraźnie wynika, dlaczego tak jest. Niemieccy funkcjonariusze przyznają, że drobna przestępczość częściej dotyka tam właśne panie.
Wszystkiemu winni uchodźcy? Niemcy nie winią ich bezpośrednio, chociaż ponad połowa badanych przyznała, że niebezpieczne sytuacje, które w ostatnim czasie miały miejsce w ich kraju, są winą zwiększonej liczby imigrantów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.