Straty wojsk Władimira Putina rosną z dnia na dzień. Jak podają ukraińskie źródła, liczba zabitych Rosjan od 24 lutego przekroczyła już 22 tysiące. Źle wyglądają również statystyki dotyczące utraconego sprzętu okupantów. Przez 64 dni siły Władimira Putina są zdecydowanie uboższe m.in. o wiele czołgów, samochodów, samolotów, czy helikopterów.
Prywatne osoby z całego świata mogą wspierać finansowo ukraińską armię. Fundacja Drony dla Ukrainy zachęca do przekazywania wyższych kwot. Każdy darczyńca, który wpłaci tysiąc dolarów lub więcej zostanie nagrodzony niezwykłym upominkiem. Będzie to brelok z oryginalnego fragmentu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-34, zestrzelonego w marcu 2022 roku podczas bitwy o Kijów. Zniszczenie nowoczesnej maszyny wartej 50 milionów dolarów było głośnym sukcesem wojsk Ukrainy.
Na pomysł zorganizowania nietypowych breloczków wpadł Jurij Wysowień. Ukrainiec chciał w ten sposób dotrzeć do szerszej grupy odbiorców. Na każdym z fragmentów znajdują się informacje dot. zestrzelonego samolotu. Ponadto, każdy, kto otrzyma breloczek dostanie również certyfikat wraz z zaznaczonymi koordynatami miejsca, w którym spadł SU-34.
Długo myślałem, jak zebrać więcej pieniędzy na drony dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Oczywiste jest, że trzeba zbierać nie na Ukrainie, bo ci, którzy mogli, już pieniądze przekazali. Zrozumiałem, że muszę dotrzeć do szerszego grona odbiorców - napisał Jurij Wysowień na Facebooku.
Czytaj także: Pocisk trafił w firmę energetyczną. Wybuchł wielki pożar
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.