Ikea rusza z eko-projektem, który pozwoli klientom zarobić na niechcianych meblach. Za odsprzedane produkty otrzymają voucher do wydania w sklepie. Na razie programem objęte zostaną sklepy IKEA w Wielkiej Brytanii. Wkrótce projekt będzie wdrożony także w 26 innych krajach.
Ikea odkupi używane meble
Produkty, które kwalifikują się do opcji "Buy Back" to m.in. komody, szafki, regały i kredensy, stoły i biurka, krzesła i taborety bez tapicerki. Niezniszczone produkty zostaną odkupione za 50% pierwotnej ceny, przedmioty z drobnymi zarysowaniami za 40%, a meble z wyraźnymi śladami używania będą warte 30% oryginalnej kwoty.
Klienci mogą przesyłać produkty do rozpatrzenia, wypełniając formularz online w witrynie internetowej firmy. Narzędzie automatycznie wygeneruje ofertę wstępną, a klienci zostaną poproszeni o przyniesienie w pełni zmontowanego produktu do punktu "zwrotów i wymiany" w najbliższym punkcie, gdzie otrzymają voucher.
Kupon nie będzie miał daty ważności, aby zachęcić klientów do zakupu nowych przedmiotów tylko wtedy, gdy naprawdę czegoś potrzebują. Ikea odsprzeda przedmioty w punktach "Circular Hubs", aby zapobiec ich trafieniu na wysypisko. Dołączone mają być do nich etykietki z informacjami o przeszłości używanego produktu.
Ikea w walce o neutralność klimatyczną
Ikea dąży do tego, aby do 2030 r. stać się "przedsiębiorstwem w pełni korzystnym dla klimatu i o obiegu zamkniętym". Grupa zainwestuje cztery miliardy euro w energię odnawialną, aby zmniejszyć swój wpływ na klimat.
Czytaj także: Demolka na stacji Orlenu w Rymaniu. Policjanci ukarani
Peter Jelkeby, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Ikea UK & Ireland, powiedział: "Gospodarstwa domowe są związane z około 60 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych, zużywając około jednej trzeciej energii i 10 proc. zużywanej na świecie wody"
Dlatego drobne działania podejmowane w ich ramach mogą mieć istotne znaczenie i dlatego IKEA tak bardzo stara się uczynić zrównoważone życie bardziej przystępnym cenowo, atrakcyjnym i dostępnym. Dzięki "Buy Back" mamy nadzieję, że konsumpcja w obiegu zamkniętym stanie się powszechna - dodał Jelkeby