Bon turystyczny już nie w kwocie 1000 zł dla osób zatrudnionych na etatach, ale 500 plus na każde dziecko. Taki pomysł ma Andrzej Duda. Ogłosił go podczas wiecu wyborczego w miniony weekend. Według urzędującego prezydenta jest to najlepsze rozwiązanie.
Nowe 500 plus nie będzie przekazywane tak samo jak świadczenie z programu Rodzina 500 plus. Bon turystyczny 500 plus rodziny otrzymają w formie elektronicznych kodów, które będą mogły wykorzystać w miejscach, biorących udział w programie, które znajdą się na specjalnej liście. W przeciwieństwie do "starego" świadczenia 500 plus bon turystyczny nie trafi "do ręki".
Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że chciałby, by bon turystyczny 500 plus był przyznawany na każde dziecko. Dodatkowo, osoby mające dzieci niepełnosprawne, będą mogły prawdopodobnie równięż pobrać 500 plus dodatkowo na siebie. Rodzina, w której jest jedno dziecko niepełnosprawne, dostanie więc 2 razy po 500 plus, czyli łącznie 1000 zł.
Bon turystyczny 500 plus ma pomóc w sfinansowaniu wakacji Polaków, a branży turystycznej ułatwić start w nowych warunkach pandemii koronawirusa. Pomysł bonu turystycznego 1000 zł na wakacje, który narodził się właściwie już około 2 miesiące temu, był krytykowany z kilku względów. Po pierwsze 10 proc. mieliby dopłacać pracodawcy, co w obecnych warunkach niekoniecznie byłoby możliwe.
Po drugie - w pierwotnej wersji program miał obejmować tylko osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę, których dochód miesięczny nie przekracza 5,2 tys. zł brutto. A co z tymi, którzy pracują na "umowach śmieciowych", mają własną działalność gospodarczą lub są rolnikami? Oni nie dostaliby pieniędzy na wakacje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.