Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Oktawian Góral | 

Nowe prawo ostro namiesza. To koniec Facebooka, jakiego znamy?

17

Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Unia Europejska przyjmie Digital Service Act, czyli kodeks usług cyfrowych. Nowe regulacje mają za zadanie chronić Europejczyków przed dominacją cyberkorporacji.

Nowe prawo ostro namiesza. To koniec Facebooka, jakiego znamy?
Unia Europejska chce uregulować działalność platform społecznościowych (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

Jak informuje serwis Newseria, nowe przepisy, które mają ukrócić dominację cyfrowych gigantów, zwiększyć ochronę użytkowników platform społecznościowych i zapewnić transparentność ich działania, mają szansę zostać przyjęte już pod koniec tego roku.

Zobacz także: Jakub Żulczyk o aktywności w mediach społecznościowych: "Mam z tego powodu różne przygody"
Główną motywacją do wprowadzenia tych regulacji jest poczucie Komisji Europejskiej, że sposób, w jaki obecnie funkcjonują duże platformy internetowe, jest po prostu szkodliwy dla obywateli i należy coś z tym zrobić - mówi Dorota Głowacka, prawniczka z Fundacji Panoptykon

Unia Europejska chce ułożyć Facebooka na nowo

Przepisy związane z Digital Service Act to jedne z najważniejszych regulacji nad jakimi pracuje UE. Mają one chronić Europejczyków przed działalnością cyberkorporacji określanych jako GAFAM - od nazwy największych 5: Google'a, Amazonu, Facebooka, Apple'a i Microsoftu.

Jak informuje Newseria, przepisy mają odpowiedzieć na główne problemy społeczno-ekonomiczne związane z działaniem globalnych platform internetowych — od mikrotargetowania, przez dezinformację, po utrudnianie konkurencji

Koniec z wykorzystywaniem danych

Projekt przedstawiony przez Komisję Europejską obejmuje różne aspekty funkcjonowania cyfrowych gigantów. Te najważniejsze dotyczą m.in. algorytmów, które odpowiadają za personalizowanie i rekomendowanie treści na Facebooku, YouTubie i innych platformach. Aktualnie odpowiada za to sztuczna inteligencja, "karmiona" danymi użytkowników. Jej zadaniem jest zmaksymalizowanie czasu spędzanego przez nich na danej platformie, aby obejrzeli jak najwięcej reklam — dodaje Newseria.

Nowe prawo ma na celu ograniczenie wykorzystywania danych wrażliwych do prezentacji treści.

- Chcielibyśmy, żeby prawo nakładało na platformy ograniczenia w zakresie eksploatacji danych. Dzięki temu niemożliwe byłyby te najbardziej inwazyjne praktyki, zakładające przykładowo, że do wyświetlenia rozmaitych treści platformy wykorzystują takie dane, które mogą zdradzać nasze cechy wrażliwe, słabości etc. - wskazuje ekspertka Fundacji Panoptykon

Odwołanie od bana

Nowe prawo ma także ograniczyć wewnętrzne regulaminy platform społecznościowych. Obecnie jest tak, że Facebook czy Twitter mogą blokować użytkowników na podstawie swoich arbitralnych ustaleń.

- To jest próba wzmocnienia użytkowników, którzy zostali zablokowani przez platformy - tłumaczy Dorota Głowacka. - Dzisiaj prawo tego nie reguluje. Natomiast akt o usługach cyfrowych przewiduje, że tacy użytkownicy będą musieli, po pierwsze, zostać odpowiednio poinformowani o tym, że zostali zablokowani i dlaczego. Będą też mieli prawo odwołać się od tej decyzji, platforma ma obowiązek stworzyć im dostęp do takiego systemu. Ponadto projekt przewiduje utworzenie niezależnych organów, które będą rozpoznawały odwołania tych użytkowników, którzy nie będą zadowoleni z ostatecznej decyzji platformy — czytamy w Newserii

Źródło:Newseria
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić