Krótko po ponownym otworzeniu lokali gastronomicznych, premier Mateusz Morawiecki zaliczył sporą wpadkę. W mediach społecznościowych podzielił się bowiem zdjęciem w jednej z gliwickich restauracji, na którym widać, jak przy jednej stoliku siedzi z trzema innymi osobami.
Dlaczego zdjęcie wywołało kontrowersje? Przede wszystkim dlatego, że kilka dni wcześniej premier sam ogłosił wytyczne obowiązujące w restauracjach, według których przy jednym stole mogą zasiadać wyłącznie osoby, które przebywają na co dzień w tym samym gospodarstwie domowym lub są rodziną. Wyjątkiem jest sytuacja, jeśli pomiędzy osobami jest 1,5m odległości. W przypadku premiera, żadna z tych zasad nie została zachowana.
Pan premier z naszej winy nie miał świadomości tego, że to zalecenie jednak ma charakter obowiązujący (...) i za to w imieniu zaplecza pana premiera chciałem przeprosić - mówił rzecznik rządu Piotr Muller zapytany o sytuację na antenie TVN24.
Zmiany w restauracjach po wpadce premiera
Na stronie Ministerstwa Rozwoju pojawiła się oficjalna informacja o zmianach w restauracjach, które obowiązują od 3 czerwca. Przede wszystkim nowe brzmienie otrzymał zapis wykluczający przebywanie przy jednym stoliku osób, które ze sobą nie mieszkają bądź nie są ze sobą spokrewnione.
(...) w innym przypadku, w celu zwiększenia bezpieczeństwa i dystansu między gośćmi proponowana jest redukcja osób przy stole o 20 proc. względem standardowego usadzenia; zalecane jest usadzanie gości po obu stronach stołu tak, aby nie siedzieli vis a vis siebie - podaje Ministerstwo Rozwoju.
Większe możliwości. Oznacza to w skrócie tyle, że jeśli chcemy udać się do restauracji z partnerem czy znajomymi to będzie to możliwe pod warunkiem zachowania wszystkich pozostałych wytycznych związanych z reżimem sanitarnym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.