Kolor czerwony jest znakiem rozpoznawalnym Anety Dobroch, która od 7 lat pracuje jako Mistrzyni Świeckiej Ceremonii Pogrzebowej. W pracy nie rusza się bez czerwonych butów. Stąd pomysł na linię urn w kształcie czerwonych czółenek, jaką zrealizowała razem z jedną z firm, specjalizujących się w tworzeniu urn oraz trumien.
Z dumą prezentujemy nasz najnowszy projekt realizowany wraz z Mistrz Ceremonii Pogrzebowej linię urn w kształcie czerwonego czółenka. To wyjątkowy przykład na to, jak możemy przekształcić tradycyjną formę urny w coś niezwykłego, pełnego indywidualnego charakteru - przekazała w swoich mediach społecznościowych firma Calvarianum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta Dobroch w wywiadach podkreśla, że ceremonia pogrzebowa wcale nie musi być wydarzeniem smutnym. Urna w kształcie czerwonych szpilek jest tego doskonałym przykładem.
Urny idą pod prąd. Branża funeralna, jak każda branża - ma swoje trendy
Czasy, kiedy zmarłego chowano w drewnianej trumnie, a na rynku dostępne było kilka jej modeli, już dawno minęły.
W tej chwili trumny mogą być i z drewna sosnowego i dębowego, ale też mogą być metalowe. Mogą być zdobione lub proste. Wyściełane atłasem lub tańszym materiałem.
Jeszcze więcej możliwości oferują wspomniane wyżej urny, do których trafiają prochy osoby zmarłej. Na tego rodzaju pochówek decyduje się coraz więcej osób, gdyż jest to podyktowane choćby kosztami - urna jest zazwyczaj tańsza od trumny i w jej przypadku nie jest potrzebne posiadanie kwatery do pochówku - wystarczy kolumbarium. Ceny za miejsce w kolumbarium i w kwaterze mogą być porównywalne, jednak ze względu na zajmowany obszar - o miejsce na urnę jest na polskich cmentarzach zdecydowanie łatwiej.
Do tego urny dają całkowitą dowolność, jeśli chodzi o kształt. W niektórych domach pogrzebowych znaleźć możemy urny w kształcie piłki nożnej czy... kasku motocyklisty. Kształt nie gra roli - ważne, żeby był zgodny z wolą zmarłego i jego rodziny i był w stanie pomieścić prochy zmarłego.
Ci, którzy mają wątpliwości co do takiej formy pochówku, powinni pamiętać, że Kościół katolicki w pełni akceptuje kremację, czemu dowodzą dokumenty z Watykanu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.