Wszystko wskazuje na to, że oglądamy ostatnie dni rządów Zjednoczonej Prawicy. Przez ostatnich osiem lat obóz ten wprowadził szereg programów prorodzinnych. Katarzyna Kotula, która typowana jest na nową minister rodziny, zapowiada utrzymanie dotychczasowych świadczeń rodzinnych.
- One nie tylko zostają, ale ja jestem ich gorącą zwolenniczką. Nie wiem jak z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym, bo myślę, że to jest dobry moment, żeby zbadać jego skuteczność, czy działa, a jeśli nie działa, to dlaczego. Być może jest jakiś mechanizm, który moglibyśmy wdrożyć, żeby ten program działał lepiej - powiedziała Kotula.
Nowy rząd chce zadbać o seniorów. Szykuje dodatkowy bon
Nowa formacja rządząca chce jednak w większym stopniu wesprzeć niepełnosprawnych i seniorów. Parlamentarzystka Lewicy zapowiedziała już rozmowy z Koalicją Obywatelską ws. wprowadzenia bonu opiekuńczego dla osób, które opiekują się starszymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na ten moment nieznane są szczegóły nowego bonu. Nie wiadomo więc, jakie warunki trzeba będzie spełnić, oraz jak będzie definiowane sprawowanie opieki nad osobą starszą. Tymczasem już 1 stycznia 2024 roku pojawi się świadczenie dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami. Wysokość jego świadczenia zależeć będzie od samodzielności osoby, codziennego funkcjonowania, jak i wieku.
31 października 2023 roku opublikowano rozporządzenie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, które określa sposób postępowania wojewódzkich zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności przy ustalaniu poziomu potrzeby wsparcia oraz obowiązujące w związku z tym standardy.
- Rozporządzenie, które się pojawiło pokazuje, że niestety nie udało się dokonać takich zmian, żeby ta skala (wsparcia), która jest sercem tej ustawy była dostosowana do wszystkich osób z niepełnosprawnościami. Myślę więc, że takim dobrym kierunkiem byłaby szybka konsultacja w sprawie zmiany w rozporządzeniu i w ustawie - dodała Kotula.
Czytaj także: "Przegrywa z demonem"? Socjolog: Prezes PiS ma problem