Inflacja w Polsce osiągnęła najwyższy poziom od ponad 26 lat. Jak podał GUS w październiku 2022 r. wskaźnik inflacji według wstępnego szacunku wyniósł 17,9 proc. W październiku br. żywność i napoje zdrożały o 21,9 proc. rok do roku (2,7 proc. miesiąc do miesiąca), nośniki energii o 41,7 proc. (2 proc. m/m), paliwa do prywatnych środków transportu – o 19,5 proc. (4,1 proc. m/m) - podał GUS. Nic więc dziwnego, że temat drożyzny to najczęściej pojawiające się hasło w mediach i na ustach Polaków.
Czytaj także: Tak mieszkał Gierek. Jego dom trafił na booking.com
Vloger Dymitr Błaszczyk, który prowadzi popularny na YouTubie kanał "Sprawdzam Jak" postanowił porównać ceny w znanej sieci sklepów Żabka w Polsce i w Czechach. Nasi południowi sąsiedzi także zmagają się z rosnącą inflacją. Jak wynika z danych opublikowanych przez Czeski Urząd Statystyczny we wrześniu br. inflacja wyniosła tam aż 18 proc. Jak wyglądają tam ceny podstawowych produktów w sklepie Żabka?
Naszym wyznacznikiem jest to, że idziemy do sklepu jako turyści i mimowolnie zawsze będziemy to odnosili do naszych pieniędzy, więc porównany. Aktualny kurs to 1 złoty to 5,09 koron czeskich - mówi vloger na nagraniu.
Youtuber porównał cenę batona Snikersa 50 g. W Żabce w Polsce za taki baton trzeba zapłacić 2,99 zł, w Czechach już 4,92 zł.
To jest dosyć dużo, ja się nie spodziewałam, myślałem, że ceny będą bardziej zbliżone - przyznał Dymitr Błaszczyk.
Za 1 kg cukru w Żabce w Polsce trzeba zapłacić 6,99 zł. U naszych południowych sąsiadów w tej samej sieci sklepów cukier kosztuje w przeliczeniu na złotówki - 7,49 zł. "Obłęd" - skomentował vloger.
Za dwie kajzerki vloger zapłacił w Polsce 98 gr, natomiast w czeskiej Żabce aż 2,33 zł. Ceny za opakowanie sera żółtego w plastrach okazały się bardzo podobne w obu sklepach. W Żabce w Polsce youtuber zapłacił 6,99 zł, a u naszych sąsiadów 7,09 zł.
Jedynym produktem, który okazał się tańszy w czeskiej Żabce była woda w butelce 1,5 l. U nas kosztowała 3,50 zł, natomiast w Żabce w Czechach 3,14 zł.
Zrobił zakupy w Polsce i w Czechach. Ogromna różnica
Za koszyk zakupów, w którym znalazły się: kajzerki, cukier, Coca-Cola, woda, ser gouda, piwo, Red Bull, Baton Snikers oraz reklamówka w Polsce vloger zapłacił 41,24 zł. Za te same zakupy (czasami różniły się marki produktów) w Żabce w Czechach youtuber zapłacił 47,81 zł. Nie da się ukryć, że różnica jest dość spora.
Sklepy małoformatowe takie jak Żabka są bardzo drogimi sklepami. Gdybyśmy poszli do czeskiej Biedronki lub Lidla byłoby zdecydowanie taniej, jestem przekonany - podsumował vloger.