Aktualnie pobieranie emerytury rolniczej z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego możliwe jest po ukończeniu 65. i 60. roku życia (odpowiednio dla mężczyzn i kobiet).
Rolnicy od dłuższego czasu przekonują, że praca na roli wymaga większego wysiłku niż na etacie. Tłumaczą, że często mają na głowie obowiązki, które trzeba wykonywać przez 7 dni w tygodniu bez ściśle określonych ram czasowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojawiają się nawet stwierdzenia, że przeciętny rolnik w ciągu roku wyrabia tyle pracy, co osoba na etacie w ciągu czterech lat.
Wobec tego pojawił się pomysł, by rolnicy prędzej mogli kończyć zawodową aktywność. O obniżenie wieku emerytalnego dla tej grupy zaapelowała Świętokrzyska Izba Rolnicza.
Obniżenie wieku emerytalnego dla rolników? Jest postulat
Pomysł zakłada obniżenie wieku emerytalnego dla rolników o 10 lat (55 lat w przypadku mężczyzn i 50 lat u kobiet).
We wniosku, który trafił do Krajowej Rady Izb Rolniczych, zaznaczono, że rolnicy nie mają w ciągu roku ani jednego wolnego dnia.
Praca rolnika nie jest określona w żadnych ramach czasowych i niejednokrotnie trwa przez 7 dni w tygodniu po kilkanaście godzin. Rolnicy prowadzący hodowlę zwierząt nie mają ani jednego dnia wolnego w roku. Porównując to do pracy na etacie, rolnik w ciągu roku pracuje tyle godzin ile pracownik etatowy w ciągu 4 lat. W związku z coraz trudniejszą sytuacją w rolnictwie, gdzie koszty produkcji często przekraczają zyski, rolnicy rezygnują z zatrudniania pracowników stałych czy to sezonowych, przez co nakład pracy, jaki muszą wykonać w swoich gospodarstwach, staje się coraz większy - zaznaczono (cyt. za Radiem ZET).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.