Donald Tusk stwierdził, że jeśli on przejmie władzę, benzyna będzie kosztować 5,19 zł za litr. Daniel Obajtek został zapytany, dlaczego on nie jest w stanie doprowadzić do takiej obniżki. - Donald Tusk też nie potrafi tego zrobić. To jest tylko pokaz chwili, pokaz obrazka, bez konsekwencji w tym zakresie. To są niepoważne słowa, które tak naprawdę tworzą pewien zamęt. Zupełnie niepotrzebnie - mówił szef Orlenu na antenie Polsatu News.
Ja rozumiem, że wszyscy denerwujemy się, jeżeli chodzi o paliwa, bo faktycznie koszt paliw jest bardzo wysoki. Ale chyba zapomnieliśmy o wojnie, o sankcjach. Zapomnieliśmy, że dziś cały świat ma z tym problemy - dodał Obajtek.
Ceny paliw w Polsce a nadchodzące wakacje
Czy wakacje przyniosą jakiekolwiek zmiany cen na stacjach paliw?
To będzie za jakiś czas ogłoszone. Będziemy się starać, by przez okres wakacji była pewnego rodzaju promocja. To będzie niewielka promocja, ale będziemy chcieli taką promocję zastosować - zaznaczył Daniel Obajtek.
Konkretów na temat wspomnianej "promocji" prezes PKN Orlen nie chciał zdradzić. Przekazał jedynie, że ma ona obowiązywać od 24 czerwca. Prawdopodobnie będzie skierowana do tych, którzy korzystają z programów lojalnościowych.
W "Gościu Wydarzeń" padło też pytanie o to, ile obecnie Orlen zarabia na każdej tonie paliwa. - To nie jest kwestia, ile zarabia. Jeżeli chodzi o marże, w przypadku hurtu czy detalu, to są marże groszowe. To nie są marże złotówkowe - zapewnił Daniel Obajtek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.