O szczegółach systemu kaucyjnego pisze "Fakt". Zaznaczono, że ma obejmować "butelki jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego na napoje o pojemności do 3 l oraz butelki szklane wielokrotnego użytku na napoje o pojemności do 1,5 l".
Podczas sprzedaży produktów pobierana będzie opłata. Klienci odzyskają pieniądze dopiero po zwrocie opakowań. Istotne jest to, że nie będą musieli okazywać paragonu potwierdzającego uiszczenie kaucji.
Zaproponowane przepisy zobowiązują wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 100 mkw. do odbierania pustych opakowań i odpadów opakowaniowych powstałych z opakowań objętych systemem kaucyjnym oraz do zwrotu kaucji. Natomiast mniejsze jednostki handlowe będą mogły uczestniczyć w systemie na zasadzie dobrowolności - poinformował wiceminister Jacek Ozdoba na posiedzeniu sejmowej komisji ochrony środowiska.
Kaucje na butelki. Obejmą też puszki?
Okazuje się, że rząd nie narzuci ani minimalnej, ani maksymalnej stawki kaucji. Tymczasem niektórzy uważają, że przygotowane założenia nie są wystarczające.
Ta ustawa jest zbyt wąska. Nie obejmuje metalowych puszek, czy małych szklanych buteleczek tzw. małpek, o które czasem się potykamy na ulicy - zaznaczyła posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Zielińska, cytowana przez "Fakt".
Na razie nie wiadomo, jaki będzie ostateczny zakres projektu ustawy. Nie ma też pewności, kiedy trafi on do Sejmu.
To zależy od konsultacji. Regularnie spotykam się z branżą, rozmawiamy o rozszerzeniu systemu o puszki czy też o ujednoliceniu wzoru butelek - powiedział "Faktowi" wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.