W 2019 roku Gdańsk utracił teren na Westerplatte wskutek działań rządu Mateusza Morawieckiego, na mocy tzw. specustawy. Jak informuje gdański magistrat, jej autorzy przewidzieli odszkodowanie dla miasta. Dotyczy to prawie 9-hektarowego terenu Pola Bitwy, na którym znajduje się Pomnik Obrońców Wybrzeża.
"Choć na zlecenie administracji rządowej przejęte grunty wycenione zostały na niemal 14 mln zł, to wojewoda Dariusz Drelich (PiS) tak długo zwlekał, że w końcu nie wypłacił miastu pieniędzy. Do sprawy wróciła teraz nowa wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, która poleciła przelać całą należność na konto Gdańska" - przekazał portal gdańsk.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 10-latka wyskoczyła z balkonu bloku. O krok od tragedii
Portal Trójmiasto.pl donosi, że Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska, ujawniła, iż miasto nadal oczekuje na wypłatę pieniędzy z tytułu odszkodowania. W rozmowie wyznała, że formalności związane z tą kwestią, które są prowadzone przez Muzeum II Wojny Światowej, prawdopodobnie potrwają jeszcze trochę czasu, gdyż decyzja o wypłacie została wydana stosunkowo niedawno.
Myślę, że miesiąc czy dwa czekania na te pieniądze nikogo nie zbawi, skoro tyle lat ta sprawa trwała - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.
Na co Gdańsk przeznaczy pieniądze z odszkodowania?
Wiadomo już, na jakie cele władze Gdańska planują przeznaczyć otrzymane pieniądze z tytułu odszkodowania za Westerplatte. Mają zostać wykorzystane na inicjatywy związane z upamiętnieniem ofiar II wojny światowej.
Prezydentka Gdańska wyznała, że jedną z propozycji wykorzystania pieniędzy jest opracowanie nowej wystawy w Muzeum Poczty Polskiej, którego projekt został już przygotowany przez Muzeum Gdańska.
Ta wystawa będzie absolutnie zmieniona, łącznie z wykorzystaniem piwnic. Zabiegamy oczywiście jeszcze o dofinansowanie zewnętrzne i mamy nadzieję, że uda się je zdobyć - oznajmiła portalowi Trojmiasto.pl Aleksandra Dulkiewicz.
Muzeum Poczty Polskiej odgrywało istotną rolę w obchodach rocznicy 1 września w ostatnich latach. "Bardzo ważnym jest to, żeby w tym miejscu pokazywać bohaterstwo osób cywilnych, bo pocztowcy byli przecież cywilami" - akcentuje prezydent.
Pieniądze z odszkodowania zostaną przeznaczone również na odświeżenie i remont Cmentarza Ofiar Hitleryzmu na Zaspie. "To jest miejsce, które też wymaga troski. Tam przecież spoczywają pocztowcy, kolejarze, ale też Erwinka Barzychowska, czyli pierwsza dziecięca ofiara II wojny światowej w Gdańsku" - dodała Aleksandra Dulkiewicz.