Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem jest często spotykanym sposobem rozwiązania umowy. Może zainicjować go zarówno pracownik, jak i pracodawca. Zanim jednak odejdziemy z danej firmy, warto sprawdzić, jaki okres wypowiedzenia mamy wpisany w umowie. Do zakończenia stosunku pracy dochodzi z upływem ustawowego okresu wypowiedzenia.
W przypadku umowy o pracę zawartej na okres próbny wynosi on:
- 3 dni robocze, jeżeli okres próbny nie przekracza 2 tygodni;
- 1 tydzień, jeżeli okres próbny jest dłuższy niż 2 tygodnie;
- 2 tygodnie, jeżeli okres próbny wynosi 3 miesiące.
Jeżeli chodzi o umowy na czas nieokreślony i umowy o pracę zawarte na czas określony okres wypowiedzenia wynosi:
- 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy;
- 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy;
- 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie dla wszystkich jest to jasne
Pracownicy często źle interpretują przepisy dotyczące prawa pracy, szczególnie dotyczące okresu wypowiedzenia. Bowiem nie zaczyna się ono w chwili jego wręczenia, lecz z początkiem kolejnego miesiąca.
Gdy złożysz wypowiedzenie 10 kwietnia, to okres wypowiedzenia zacznie się dopiero 1 maja. Jeżeli pracownik ma np. dwutygodniowy okres wypowiedzenia i zwolni się we wtorek, to okres wypowiedzenia będzie się liczyć od kolejnego poniedziałku.
Osoby, które chcą jak najkrócej pracować po złożeniu wypowiedzenia, powinny wręczyć je szefowi ostatniego dnia miesiąca lub w piątek - radzi portal "Interia Biznes".
Da się ominąć okres wypowiedzenia
W Kodeksie pracy jest wiele przypadków, dzięki którym można ominąć i nie stosować przepisów dotyczących okresu wypowiedzenia.
Pracownik może się zwolnić, gdy lekarz orzeknie zły wpływ wykonywanej pracy na jego zdrowie. Może ominąć okres wypowiedzenia również w sytuacji, gdy pracodawca dopuścił się wobec niego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków.
Pracodawca może zaniechać dotrzymania okresu wypowiedzenia, gdy zwalnia pracownika dyscyplinarnie. Bez okresu wypowiedzenia można też zwolnić pracownika, którego nieobecność w pracy trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tytułu choroby wynagrodzenia i zasiłku (182 dni lub 270 dni w przypadku gruźlicy) - przekazuje portal "Interia Biznes".
Pracownik i pracodawca mogą rozwiązać umowę również za porozumieniem stron. Wówczas mogą ominąć bądź skrócić okres wypowiedzenia.
Czytaj także: Porażające słowa Jackowskiego. Wskazał czerwiec
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.