Amerykański przedsiębiorca i najbogatszy człowiek na świecie - według rankingu agencji Bloomberg, Jeff Bezos rezygnuje z funkcji CEO Amazona. Nadal jednak będzie miał ogromną władzę w firmie.
Jak podaje CNN, w poniedziałek, 5 lipca, dokładnie 27 lat po założeniu firmy, Jeff Bezos przekaże swój tytuł dyrektora generalnego Andy'emu Jassy'emu. W lutym firma ogłosiła, że Jeff Bezos przejdzie ze stanowiska dyrektora generalnego na stanowisko prezesa.
Miliarder swoją decyzję argumentował tym, że chce poświęcić więcej czasu innym swoim przedsięwzięciom m.in.: amerykańskiemu dziennikowi The Washington Post (który kupił w 2013 za 250 mln dolarów w gotówce), firmie kosmicznej Blue Origin i działalności filantropijnej.
Jeff Bezos dla wielu swoich współpracowników jest wizjonerem biznesu, człowiekiem, który stworzył legendarną filozofię pracy i firmę Amazon wartą prawie 1,8 biliona dolarów.
Czytaj także: Wakacje Dziwisza. "Na jego twarzy nie widzę skruchy"
Nawet gdy Bezos straci stanowisko szefa firmy, nadal będzie miał ogromny wpływ na Amazona w nadchodzących latach. Będzie największym indywidualnym udziałowcem firmy, a także mentorem dla nowego szefa i jego roli na czele zarządu.
Prawdopodobnie nadal będzie się angażował, ale nie będzie już skupiał się na codziennych sprawach, a zamiast tego będzie mógł skoncentrować się na inicjatywach ogólnofirmowych oraz nowych produktach i usługach - powiedział Daniel Elman, globalny analityk technologiczny w firmie badawczej Nucleus Research.
Odejście Bezosa ze stanowiska dyrektora generalnego następuje w krytycznym momencie dla Amazona. Pandemia stworzyła ogromny popyt na usługi przedsiębiorstwa, prowadząc do skoków zysków i zatrudnienia. Gwałtowny wzrost firmy tylko zwrócił uwagę organów regulacyjnych, z których niektórzy uważają, że firma stała się zbyt duża.
Zdaniem niektórych ekspertów odejście najbogatszego człowieka na świecie ze stanowiska dyrektora generalnego firmy, może pomóc jej lepiej przetrwać niektóre z tych kontroli. Odsunięcie się na bok może również pomóc uchronić Bezosa przed krytyką niektórych ustawodawców.
Jestem prawie pewien, że ktoś po drodze zauważył [uwagę regulacyjną] i powiedział: "Oto kolejna zaleta tego czasu" - skomentował James Bailey, profesor rozwoju przywództwa na George Washington University.
Amazon spotkał się ostatnio także z krytyką ws. traktowania pracowników magazynów w firmie. Jeff Bezos zobowiązał się zająć tą sprawą jako prezes zarządu.
Bezos musi przestać być piorunochronem w kwestii praktyk pracowniczych Amazona, a zamiast tego wprowadzić innowacje, aby z tego wyjść - powiedział William Klepper, profesor zarządzania w Columbia Business School.
Czytaj także: Gafa Kaczyńskiego podczas śpiewania hymnu. Pomylił słowa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.