W Warszawie trwa Plenarne Zebranie Konferencji Episkopatu Polski. Duchowni wybiorą między innymi nowego przewodniczącego i jego zastępców. Kończy się obecna kadencja arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Ponadto będzie poruszona kwestia nauczania religii w szkołach, czy Funduszu Kościelnego.
Czytaj więcej: Narzeczony 19-letniej Węgiel przyłapany. Co robił w porsche?
Na spotkanie przyjechali najważniejsi hierarchowie, nie brakuje kardynałów Stanisława Dziwisza i Grzegorza Rysia. Są biskupi diecezjalni z całej Polski. Warto dodać, że nie każdy przyjechał supernowoczesnym autem. Część księży dotarła pieszo lub taksówką. Ci, którzy dotarli autem, mieli oczywiście kierowców. Kilku dostojników dotarło też wspólnym busem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takimi autami jeżdżą polscy biskupi
Portal "Fakt" sprawdził, jakimi autami jeżdżą polscy biskupi. Tuż przy siedzibie Konferencji Episkopatu Polski na warszawskiej Woli nie brakowało osób podziwiających samochody. Wśród księży przeważają auta klasy średniej, ale nie brakuje też luksusowych i wygodnych limuzyn.
Czytaj więcej: Tym jeżdżą posłowie. "Trzymam samochód, bo jest sprawny"
Jednym z bardziej luksusowych jest Nissan X-Trail, którym podróżują śląscy duchowni z arcybiskupem Adrianem Galbasem na czele. W salonie za najlepsze auta tego typu trzeba zapłacić nawet powyżej 250 tysięcy.
"Fakt" zauważa, że na takie same marki stawiają biskupi z Archidiecezji Lubelskiej i biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Chodzi o SUV marki KIA Sportage. Za nowe auta tych modeli trzeba płacić do 180 tysięcy złotych. Niektórzy przyjechali też limuzynami Toyoty. Za nowe cacka w salonach tej marki płacimy w okolicach 200 tysięcy.
Czytaj więcej: Jaruzelska przeprowadziła wywiad z prorosyjskim politykiem. Nazwał Hołownię "mięczakiem"
Polscy duchowni wybierają też samochody niemieckich producentów - popularne wśród Polaków. Z Volkswagena Passata korzysta między innymi kardynał Stanisław Dziwisz, czy biskupi Archidiecezji Białostockiej z biskupem Józefem Guzdkiem na czele. Auto naszych południowych sąsiadów, czyli Skodę, używa kardynał Grzegorz Ryś oraz metropolita wrocławski Józef Kupny. "Fakt" zauważa, że nie są to najnowsze modele.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.