Jakub Artych
Jakub Artych| 

Oto paliwowy raj w Europie. Porównali się z Polską

7

Rok temu głośno było o tym, że wielu Czechów decydowało się tankować w Polsce, gdyż paliwo w naszym kraju było sporo tańsze niż u naszych sąsiadów. Teraz jest jednak zupełnie inaczej.

Oto paliwowy raj w Europie. Porównali się z Polską
Oto paliwowy raj w Europie. Porównali się z Polską (money.pl)

Jak pisali eksperci e-petrol, na stacjach paliw w Polsce na półmetku wakacji sytuacja cenowa jest stabilna. Tanieje jedynie olej napędowy, a na ubiegłotygodniowych poziomach pozostają notowania benzyn i autogazu. Przełom lipca i sierpnia też nie zapowiada dużych zmian, choć możliwe są jeszcze niewielkie spadkowe korekty.

Nasza prognoza dla detalicznego rynku paliw na przełom lipca i sierpnia zakłada dalszą stabilizację cen. Przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw to: 6,32-6,41 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,32-6,43 zł/l a dla autogazu 2,67-2,74 zł/l - dodano.

Rok temu głośno było o tym, że wielu Czechów decydowało się tankować w Polsce, gdyż paliwo w naszym kraju było sporo tańsze niż u naszych sąsiadów. Teraz jest jednak zupełnie inaczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Tanio jak w Czechach. Porównano ceny z Polską

Portal blesk.cz chwali się tym, że w Czechach na stacjach paliw w tym roku jest wyjątkowo tanio. Dziennikarze sugerują mieszkańcom, że jeśli ci chcą jechać zagranicę, to powinni zatankować u siebie w kraju.

W tym roku jesteśmy dosłownie rajem taniego paliwa. Za olej napędowy i benzynę płacimy nawet mniej niż w sąsiedniej Polsce - czytamy.

W Czechach za litr benzyny zapłacimy 6,52 PLN (6,56 w Polsce), a za litr oleju napędowego zapłacimy 6,37 (6,56 w Polsce).

Ceny paliw. Złe prognozy dla Polski


Złe wieści dla wszystkich kierowców. Rząd szykuje wdrożenie dyrektywy Unii Europejskiej. Obciąży ona opłatą sprzedawców paliw. Na początek będzie to 40 gr/l. Takie informacje kilka dni temu przekazała Rzeczpospolita.

Paliwa droższe o 40–50 groszy na litrze, rachunki za gaz wyższe o jedną czwartą, a za węgiel nawet więcej. Tak może wyglądać rynek z początkiem 2027 r. Wtedy to ma wystartować unijny system ETS2, wprowadzany dyrektywą 2023/959. Ma objąć rynek paliw do pojazdów i do ogrzewania domów. Pojawi się wtedy obowiązek nabywania uprawnień do emisji CO2 - takich, jakie dziś kupują fabryki czy elektrownie - informuje "Rzeczpospolita".
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić