Dobrej jakości opał, to gwarancja zdrowia i czystszego powietrza w naszej najbliższej okolicy. Dlatego tak ważne są nasze codzienne wybory i to, co wkładamy do domowego pieca. Ale uwaga: popularny wśród posiadaczy kotłów grzewczych pellet, nie zawsze jest bezpieczny.
Czytaj także: Piece na pellet. Plusy i minusy
Producenci pelletu szukając oszczędności, coraz częściej do prostej biomasy złożonej z trocin i ścinek drzewnych dodają niebezpieczne substancje, które w procesie spalania trują powietrze. Rakotwórcze dioksany mogą także zniszczyć instalację grzewczą, zapychając kocioł. Chemiczne dodatki negatywnie wpływają także na stopień kaloryczności opału.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czasem zdarza się też, że nieuczciwy producent dodaje piasku do biomasy, który znacząco podnosi wagę produktu. Jak sprawdzić, czy oferowany nam pellet spełnia normy i jest odpowiedni dla domowych kotłów?
Czytaj także: Jak oszczędzić na ogrzewaniu? 5 skutecznych sposobów
Sprawdzony produkt posiada specjalny certyfikat, zatem warto przed zakupem poprosić o jego okazanie dostawcę. Warto także sprawdzić, z czego wykonany jest produkt. Najwyżej oceniany jest pellet z drzew liściastych i iglastych. W rankingach pojawia się także "agropellet" czyli opał wykonany z łusek słonecznika.
Natomiast, jeśli mamy możliwość zakupu opału bezpośrednio w składzie, wystarczy go powąchać. Zapach świeżego drewna nie da pomylić się z niczym innym, szybko więc wykryjemy nieuczciwe dodatki takie jak klej, farby czy inne substancje chemiczne.
W sieci popularne są także testy pelletu przy użyciu szklanki z wodą. Wystarczy wsypać garść opału do naczynia i zalać. Zwolennicy tej metody przekonują, że dobrej jakości opał wchłonie ciecz i rozpuści się pod jej wpływem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.