Podatek od kota. Wiemy już, kto i ile musi zapłacić. Wysokie mandaty

Opiekunowie kotów mogą być zaskoczeni, ale podatek od tych czworonożnych milusińskich to nie żart. W przeciwieństwie do psów, od których właściciele muszą płacić coroczny podatek, co do kotów mają zastosowanie inne przepisy. Nie wszyscy o nich wiedzą.

Podatek od kota. Kto musi płacić? Podatek od kota. Kto musi płacić?
Źródło zdjęć: © Pixabay
Paulina Antoniak

Dla większości osób jasne jest, że właściciele psów muszą płacić lokalny podatek od posiadania czworonoga. Co więcej, w 2024 r. kwota ta jest rekordowo wysoka - maksymalnie wyniesie 173,57 zł. Ustalanie i egzekwowanie opłaty należy do obowiązków gminy, która może jednak zrezygnować z jej pobierania.

Podatek od kota natomiast jest związany z zakupem zwierzęcia rasowego o ustalonej kwocie. Jak informuje portal biznes.interia.pl, to jednorazowa, obowiązkowa opłata, wynikająca z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Obrót zwierzętami podlega przepisom podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), zatem każdy kot jest traktowany jak przedmiot, za który trzeba ponieść opłatę. Podatek należy uregulować w terminie 14 dni od transakcji, a wynosi on 2 proc. wartości zwierzęcia, jeśli kosztowało ono minimum 1 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kot kontra kaczka. Przezabawne nagranie podbija internet

Aby uiścić opłatę, należy wypełnić deklarację podatkową PCC-3 i złożyć ją do urzędu skarbowego - osobiście lub za pośrednictwem internetu.

Jak podaje biznes.interia.pl, brak wniesienia opłaty i złożenia deklaracji w terminie może skutkować nałożeniem odsetek za zwłokę oraz nałożeniem mandatu. Wysokość kary sięga od 1/10 pensji minimalnej do maksymalnie jej 20-krotności.

Istnieją wyjątki od tej reguły. Jednym z nich jest np. sytuacja, w której sprzedawca jest podatnikiem VAT i prowadzi hodowlę lub jest z VAT zwolniony.

W przypadku właścicieli czworonogów przygarniętych z ulicy, adoptowanych ze schroniska lub fundacji, nie ma obowiązku ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów.

Wybrane dla Ciebie
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił