Handel podrobionymi certyfikatami covidowymi kwitnie w najlepsze. Nawet w Polsce. Z informacji Check Point Research, na które powołuje się biznes.interia.pl, wynika, że handel nielegalnymi certyfikatami ma miejsce w przynajmniej 29 państwach na świecie.
Fałszerze dzięki zaawansowanym technologiom są w stanie dosłownie w moment wygenerować takie zaświadczenie. Fałszywe paszporty covidowe kosztują o 80 do 150 dolarów. W Polsce można kupić je za około 120 dolarów. Analitycy nie są w stanie określić, ile takich podrobionych dokumentów kupili Polacy.
Analitycy śledzą szyfrowane kanały zakupowe od początku pandemii. Na jej samym początku dużym zainteresowaniem cieszyły się różnego rodzaju specyfiki, które miały chronić przed zakażeniem COVID-19. Kiedy pojawiły się już chińskie i rosyjskie szczepionki, od razu zaczął się handel nimi w szyfrowanych zakątkach sieci. W 2021 roku ruszyła za to sprzedaż certyfikatów covidowych, które kupują osoby niezbyt chętne do szczepień, ale chcące w pełni korzystać z możliwości m.in. podróżowania, informuje biznes.interia.pl.
Kody QR zawierające wrażliwe informacje sanitarne, jak data szczepienia oraz rodzaj szczepionki prezydenta Francji Macrona zostały udostępnione w internecie. Kilka dni wcześniej wyciekły takie dane dotyczące premiera Castexa. Kod QR prezydenta został zdezaktywowany i nie można już z niego korzystać – poinformowały źródła z otoczenia Macrona. Pracownicy służby zdrowia, którzy udostępnili kody, zostali zidentyfikowani – podała w środę AFP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.