O wynagrodzeniach w Lidlu w rozmowie z bankier.pl wypowiedziała się Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR w Lidl Polska. - W tym roku zamierzamy przeznaczyć na podwyżki i stworzenie kolejnych miejsc pracy ponad 240 mln zł - powiedziała.
Doceniamy cały swój zespół, którego pracę i zaangażowanie nagradzamy kolejnymi podwyżkami wynagrodzeń. Od stycznia 2024 roku pracownicy sklepów zarabiają od 4 550 zł do 5 550 zł brutto na początku zatrudnienia. Już po roku pracy gwarantujemy wzrost płacy do poziomu – 4 800 zł do 5 750 zł brutto, a po dwóch latach stażu pracy od 5 000 zł do 6 000 zł brutto. Poziom wynagrodzenia jest każdorazowo definiowany w umowie o pracę - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odniosła się też do pensji załogi magazynów. Po podwyżkach wynosi ona od 5 050 do 5 650 zł brutto na początku zatrudnienia. Po roku pracy wzrośnie do pułapu od 5350 zł do 6000 zł brutto. Po dwóch latach będzie to nawet 6300 zł brutto, a po trzech - maksymalnie 6600 zł brutto.
Menedżerowie sklepów mogą liczyć na co najmniej 7250 zł brutto. Przysługuje im także samochód służbowy.
Biedronka podniesie pensje
W Biedronce też doszło do podwyżek. Wyniosły one od 650 do 900 zł brutto. Średnio wzrost wynagrodzenia w sklepach sięgnął aż 17 proc. - takie informacje w rozmowie z bankier.pl przekazał Tomasz Dejtrowski, dyrektor ds. wynagrodzeń i świadczeń w sieci Biedronka.
Nasi pracownicy otrzymują podwyżki stażowe po roku oraz 3 latach pracy. Zatem pracownik ze stażem powyżej 3 lat na tym stanowisku zarobi od 4850 zł do 5300 zł brutto - oznamił Dejtrowski.
I nawiązał też do niedawnej decyzji o premii. Pracownicy sklepów, centrów dystrybucyjnych oraz biur Biedronki przed Wielkanocą dostali informację o rekordowej nagrodzie specjalnej za 2023 rok - w wysokości aż 4 tys. brutto.
Czytaj także: "Sytuacja jest niebezpieczna". Ekspertka wskazuje, kto zyskuje na napięciach na Bliskim Wschodzie