Członkowie branży pogrzebowej oczywiście spodziewali się większej liczby zleceń, m.in. z uwagi na pandemię koronawirusa. Mimo to nie zarabiają wielkich pieniędzy. Wszystko przez restrykcje obejmujące pogrzeby zakażonych.
Wolę zrobić jeden pogrzeb tradycyjny niż trzy covidowe. Zwykły pogrzeb jest bardziej dochodowy, bo jest ceremonią, której towarzyszy np. przygotowanie zmarłego i poczęstunek dla rodzin - wyznaje "Super Expressowi" Witold Skrzydlewski, właściciel firmy pogrzebowej z Łodzi.
Wszechobecna drożyzna sprawia, że firmy pogrzebowe muszą podnosić ceny. Wyższe stawki za gaz, energię, ale i podwyższone podatki oraz koszty zatrudnienia ludzi dają się we znaki również branży, w której działa Skrzydlewski.
Przygotowujemy się do tego. Wszyscy będą musieli podnieść ceny, aby przetrwać na rynku - dodaje właściciel łódzkiej firmy.
Czytaj także: Tak teraz wygląda grób Nikosia. Wymowny napis na pomniku
Ile za pogrzeb?
"SE" przypomina, że koszty pogrzebów uzależnione są od lokalizacji. Wahają się w granicach od 4 tys. zł na wsi do 7-8 tys. zł w stolicy. Tymczasem zasiłek pogrzebowy wynosi jedynie 4 tys. zł.
Czytaj także: Nie żyje Bob Saget. Ciało legendy znaleziono w hotelu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.