Kuczyńska-Budka, która prywatnie jest żoną wiceprzewodniczącego KO Borysa Budki, zamieściła na Facebooku zdjęcie z piekarni Sobczak w gliwickiej dzielnicy Ostropa.
"To absurd i katastrofa"
Na przyklejonej kartce właścicielka Iwona Sobczak informuje, że przedsiębiorstwo kończy swoją działalność. Kobieta stwierdziła, że rodzinną tradycję musi przerwać przez drastyczne podwyżki ceny gazu dla przedsiębiorstw. Jak wylicza, w tym roku musiałaby zapłacić aż o 800 proc. więcej.
Przy średnim zużyciu naszego pieca prognozowany rachunek za gaz w samym styczniu wynosi około 30 tys. złotych. Do tego dochodzą wszystkie inne podwyżki. To absurd i katastrofa - oburza się właścicielka.
"Rewolucja systemu podatkowego"
Piekarnia Sobczak działała w gliwickiej dzielnicy Ostropa nieprzerwanie przez ponad 40 lat. "Nie mamy szans na dalszą działalność" - przyznaje właścicielka.
Polski Ład był zapowiadany jako "rewolucja dla systemu podatkowego". Podnosi kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł, przesuwa drugiego progu podatkowego z 85 tys. zł do 120 tys. zł oraz likwiduje możliwości odliczania większej części składki zdrowotnej od podatku.
Dla wielu jednak, jak widać, ta "rewolucja" jest bardzo bolesna. Z całej Polski napływają doniesienia o kłopotach, w jakich znalazły się kolejne firmy. Małe przedsiębiorstwa najbardziej dotyka zmiana podstawy wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne i brak możliwości jej odliczenia od podatku w rocznym PIT.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.