Adam Glapiński jako prezes Narodowego Banku Polskiego odpowiada za działania na rzecz stabilności krajowego systemu finansowego, w tym utrzymywanie stabilnego poziomu cen. Dlatego nie powinno dziwić, że dla wielu Polaków galopująca inflacja ma obecnie twarz Glapińskiego. Tylko w czerwcu wyniosła ona 15,5 proc. i była najwyższa od 25 lat.
Gwałtowny wzrost cen zmusza NBP do podnoszenia stóp procentowych, co z kolei przekłada się na wyższe raty kredytowe milionów Polaków. Podczas gdy spora część kredytobiorców musi w związku z tym zaciskać pasa, rząd szykuje podwyżki dla najważniejszych osób w państwie. Maję one objąć m.in. prezydenta, premiera, ministrów i parlamentarzystów.
Adam Glapiński doczeka się podwyżki. Tyle będzie zarabiał
Zgodnie z projektem budżetu Kancelarii Sejmu na rok 2023, przewidziano podwyższenie płac najważniejszych osób w państwie o 7,8 proc. Uchwalenie nowej stawki bazowej oznaczałoby, że wyższe wynagrodzenia otrzymają też szefowie innych państwowych instytucji - w tym Narodowego Banku Polskiego czy Najwyższej Izby Kontroli.
Podwyżka rzędu dla Glapińskiego jest znamienna. Dopiero co wszak wzrosły raty kredytów hipotecznych po ostatnich podwyżkach stóp procentowych.
Czytaj także: Drastyczne podwyżki rachunków. Jeszcze w tym roku
Przymiarki do podwyżek są bulwersujące. Powinniśmy teraz zadbać o pensje osób w budżetówce - pielęgniarek, policji. Mamy czas, kiedy nie sobie powinniśmy pomagać, a potrzebującym osobom. A tych z powodu drożyzny jest coraz więcej. A prezes NBP nie tylko nie zasługuje na podwyżkę pensji. Nie zasługuje nawet na obniżkę, a tylko na dymisję - mówi "Faktowi" Hanna Gill-Piątek, posłanka Polski 2050.
Z danych przedstawionych przez NBP za rok 2021 wynika, że wynagrodzenie prezesa Glapińskiego wyniosło aż 1 mln 115 tys. 739 zł. To wzrost o niemal 18 procent - wyższy niż poziom inflacji w Polsce. Co kwartał prezes NBP otrzymywał jeszcze nagrody, które doliczane były do jego wynagrodzenia.
Na kwotę 1 115 739 zł złożyła się podstawowa pensja Glapińskiego (w wysokości 33,8 tys. zł do lipca i 47,3 tys. zł od sierpnia) oraz premie i nagrody. Wyższe stawki od sierpnia 2021 roku wynikają z faktu, że Sejm znowelizował ustawę o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W efekcie od 1 sierpnia o 40 proc. wzrosły pensje m.in. ścisłego kierownictwa NBP.
W 2019 roku prezes NBP Adam Glapiński zarobił 795 tys. zł brutto. Natomiast w 2020 roku już 947 tys. zł brutto.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.