Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Polacy będą załamani. 1 stycznia 2025 roku zacznie się koszmar

27

Najprawdopodobniej od 1 stycznia 2025 roku gospodarstwa domowe będą musiały więcej płacić za prąd. Wyliczenia, które przedstawił "Fakt", są co najmniej niepokojące. Jeżeli prognozy się sprawdzą, będzie trzeba głębiej sięgnąć do kieszeni.

Polacy będą załamani. 1 stycznia 2025 roku zacznie się koszmar
Niepokojące wyliczenia ws. cen prądu (Adobe Stock)

Aktualnie ceny prądu są zamrożone. Wobec tego spółki energetyczne nie mogą żądać wyższych stawek niż 500 zł za 1 MWh (czyli 0,50 zł za 1 kWh bez podatków). Taka stawka ma obowiązywać jedynie do końca roku.

Jeżeli rząd nie przedłuży zamrożenia, to cena energii wzrośnie. Najprawdopodobniej stawki nie wystrzelą od razu. Podwyżka jednak byłaby odczuwalna.

W tek chwili stawka za 1 kilowatogodzinę prądu razem z podatkami i opłatami wynosi 1,15 zł. Od 1 stycznia 2025 r., jeśli nie będzie już mrożenia cen, za 1 kWh będziemy płacić 1,39 zł - przekazał w rozmowie z "Faktem" Bartłomiej Derski, ekspert ds. rynku energetycznego z portalu wysokienapiecie.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tomasz Barański o nowych zasadach w programie "Taniec z gwiazdami"

Przeciętne gospodarstwo, które zużywa około 2000 kWh, aktualnie płaci za prąd około 190 zł miesięcznie. Po podwyżce będzie to 230 zł, a więc o 40 zł więcej. W skali roku to podwyżka o 480 zł!

Do tego - jak spostrzega "Fakt" - doliczyć trzeba jeszcze opłatę mocową. Jej pobór został zawieszony, jednak 1 stycznia 2025 roku powróci w wyższej kwocie - ma to być 14 zł miesięcznie brutto.

Czy rząd będzie mrozić ceny energii?

Derski podkreślił, że samo zamrożenie cen prądu to koszt ok. 3 mld zł. Gdyby doliczyć do tego opłatę mocową, to potrzeba by około 5 mld zł. A takich pieniędzy w projekcie budżetu nie ma - na działania osłonowe na przyszły rok zaplanowano jedynie 2 mld zł.

Dlatego moim zdaniem możliwe, że rząd zdecyduje się mrozić stawki za prąd, ale na wyższym poziomie. Podwyżka mogłaby wynieść 10 proc. - spostrzega Derski, cytowany przez "Fakt".

Najprawdopodobniej decyzja ws. osłony dla gospodarstw domowych zapadnie w listopadzie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić