Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje rozmaite zmiany w Kodeksie pracy. Najwięcej emocji budzi kwestia skrócenia tygodniowego czasu pracy - do 32 godzin (cztery dni pracy) lub 35 godzin (pięć dni pracy po siedem godzin).
Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uważa, że to pierwsze rozwiązanie byłoby bardziej efektywne. Podobnego zdania są Polacy.
Z badania ClickMeeting, na które powołuje się "Super Express", wynika, że 70 proc. wolałoby, aby wdrożone zostało zmniejszenie liczby dni pracy w tygodniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane Eurostatu wskazują na to, że Polacy to jeden z najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. Pracujemy średnio ok. 40 godzin tygodniowo, zaś unijna średnia to 37,5 godz.
Aż 45 proc. osób pracujących w Polsce doświadcza wypalenia zawodowego. Z badania ClickMeeting wynika, że blisko 30 proc. czuje się przepracowanych, a 24 proc. uważa, że ma zbyt wiele obowiązków zawodowych - spostrzega "SE".
Co Polacy robią po pracy?
Po pracy wielu Polaków nie może sobie pozwolić na odpoczynek. Przeciętnie 2 godz. i 15 minut dziennie zajmują się domem. Opieka nad domownikami zajmuje im zaś średnio 38 minut dziennie. To drugi najwyższy wynik w Europie.
Skrócenie tygodnia pracy do 4 dni pozwoliłoby pracownikom, również tym opiekującym się członkami rodzin, przeznaczyć więcej czasu dla siebie, na odpoczynek i regenerację sił, aktywność i rozwijanie swoich hobby czy zainteresowań. To szczególnie ważne z punktu widzenia kobiet, które częściej pełnią funkcje opiekuńcze, zarówno wobec dzieci jak i starszych członków rodzin. Często robią to oprócz wykonywania obowiązków zawodowych, rezygnując z czasu wolnego - skomentowała Martyna Grzegorczyk, Marketing Operations Manager z ClickMeeting, cytowana przez "SE".