Zgodnie z przepisami, wnioskodawcy powinni składać wnioski o wypłatę bonu energetycznego do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta zgodnie z miejscem zamieszkania. Dokumenty można dostarczyć osobiście w urzędzie gminy, wykorzystując formularz internetowy, przez platformę ePUAP, poprzez aplikację mObywatel lub wysłać za pośrednictwem Poczty Polskiej. W przypadku wysyłki pocztowej decydująca jest data stempla pocztowego.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, resort klimatu zapowiedziało, że wypłaty świadczeń z tytułu bonu energetycznego mają nastąpić pod koniec 2024 roku.
Wysokość bonu zależy od liczby osób w gospodarstwie domowym: gospodarstwa jednoosobowe otrzymają 300 zł, dwu- i trzyosobowe - 400 zł, gospodarstwa liczące od czterech do pięciu osób - 500 zł, a sześcioosobowe i większe - 600 zł. Jeśli gospodarstwo domowe korzysta z ogrzewania zasilanego energią elektryczną, wartość bonu energetycznego wzrośnie o 100 procent. W zależności od wielkości gospodarstwa, wysokość bonu wynosi od 600 do 1200 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Progi dochodowe przy bonie energetycznym
Przy wypłacie bonu obowiązują dwa progi dochodowe: do 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1700 zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych. Działa także zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że bon jest przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale jego wartość jest pomniejszana o kwotę tego przekroczenia.
Według ostatnich informacji ministerstwa klimatu, do połowy września złożono 2 mln wniosków o bon energetyczny na kwotę 1 mld zł. Ministerstwo spodziewa się, że ostatecznie liczba wniosków może sięgnąć 3,5 mln.
Nie jest jeszcze jasne, czy system osłon związanych z cenami energii zostanie przedłużony na rok 2025. W projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowano na potrzeby rekompensat związanych z ewentualnym zamrażaniem cen energii 2 mld zł.
Czytaj też: Klamka zapadła. Polacy dostaną 2520 zł dodatku
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.