Radio ZET zauważa, że do zwiększenia długu przyczyniła się inflacja 16,1 proc. Rosnące opłaty i koszty życia doprowadziły do tego, że Polakom jeszcze trudniej wiązać koniec z końcem. Niestety, nie brakuje takich, którzy mają długi.
Krajowy Rejestr Długów twierdzi, że zaległości finansowe Polaków z tytułu czynszu i wszelakich opłat związanych z użytkowaniem lokalu mieszkalnego wynoszą aż 290,8 mln. Uwzględnione zostały tutaj tylko długi wpisane do rejestru. W ciemno można więc zakładać, że zaległości jest dużo więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniana instytucja przeprowadziła badanie "Stosunek mieszkańców do windykowania należności od dłużników czynszowych". 51,4 proc. respondentów twierdzi, że zarząd wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej wystarczająco dobrze informuje o sposobie zarządzania finansami. Co trzeci badany wyznał natomiast, że zarząd nie podaje takich informacji, a... zadłużenie czynszowe rośnie.
Upublicznianie informacji o ogólnym zadłużeniu mieszkańców mogłoby zwiększyć świadomość lokatorów w kwestii nieterminowych wpłat i wpłynąć na budżet spółdzielni. Mieszkańcy dostaliby odpowiedź na nurtujące ich pytania: dlaczego plac zabaw dla ich pociech nie został postawiony, a klatka schodowa wciąż nie przeszła obiecanego jakiś czas temu remontu. Poczuliby się wtedy współodpowiedzialni za finanse. Niektórych mogłoby to zmotywować do szybszej spłaty swoich zaległych czynszów i zobowiązań na rzecz spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej - mówiła Katarzyna Mikołajczyk, kierownik zespołu wsparcia i obsługi klienta strategicznego Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, cytowana przez Radio ZET.
Polacy zadłużeni. Ekspertka komentuje
Ekspertka twierdzi, że dobrym rozwiązaniem może być wpisanie dłużnika do rejestru długu. Zwraca jednocześnie uwagę, że zadłużeni często zalegają pieniądze również innym podmiotom.
Z naszych danych wynika, że dwie trzecie dłużników czynszowych zalega nie tylko z opłatami za mieszkanie, ale także wobec innych wierzycieli. Nie płacą za telefon, telewizję, radio, internet, energię elektryczną - podsumował Mikołajczyk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.